Które portfele ucierpiały

Ryszard Krauze najmniej boleśnie przeżył spadki na parkiecie, co jest zasługą Petrolinvestu. Inni potentaci GPW nie mieli tyle szczęścia.

Giełdowe tuzy po wczorajszym dniu mogą zacząć odrabiać straty. Jednak zanim wczoraj giełda poszła lekko w górę, portfele Ryszarda Krauzego, Leszka Czarneckiego, Michała Sołowowa i Romana Karkosika mocno schudły w ostatnim miesiącu. Jednak nie wszyscy stracili w tym samym stopniu. Gdyby drobni inwestorzy wzorowali się na portfolio gigantów, najlepiej wyszliby na tym ci, którzy zaufali Ryszardowi Krauzemu (kupując na rynku pierwotnym Petrolinvest). Najgorzej - naśladowcy Romana Karkosika.

Indeks WIG od 6 lipca (wtedy był najwyższy w ostatnich trzech miesiącach) do 6 sierpnia spadł o 10,09 proc. W tym czasie portfel założyciela Prokomu skurczył się zaledwie o 2,31 proc. Z pewnością pomógł mu udany debiut Petrolinvestu. Walory firmy handlującej gazem i ropą naftową 6 sierpnia były 118 proc. droższe niż cena emisyjna. W ujęciu wartościowym Ryszard Krauze i Prokom Investments zarobili na akcjach Petrolinvestu 848 mln zł. Była to jedyna spółka należąca do czterech największych graczy, na której w ostatnim miesiącu można było zarobić.

Reklama

Niewiele na wartości straciła Pol-Aqua (1,3 proc.), jednak PDA i akcje tej firmy zadebiutowały na GPW dopiero 30 lipca. Najsłabszym aktywem Ryszarda Krauzego okazał się Prokom Software - jego walory potaniały o 28,36 proc.

Obliczona przez nas wartość udziałów Ryszarda Krauzego (bezpośrednio i przez kontrolowany przez niego Prokom Investments) spadła o 132,6 mln zł. W wycenie nie uwzględniliśmy akcji należących do kojarzonego z biznesmenem funduszu Nihonswi, ale wzięliśmy pod uwagę wszystkie udziały należące do Prokomu Investments. Nie uwzględnialiśmy też m.in. spółek z grupy Prokomu, zakładając, że w jego wycenia zawiera już ich udziały.

Midas bez złota

Największym przegranym (licząc w procentach) był Roman Karkosik. Udziałowiec Boryszewa i Alchemii stracił 27,06 proc. Nie było łatwo wycenić jego portfel. Spółki należące do największego prywatnego inwestora na GPW słyną ze skomplikowanej struktury właścicielskiej i tzw. powiązań krzyżowych (są nawzajem właścicielami swoich akcji). Dlatego, szacując wartość jego portfela, wzięliśmy pod uwagę te akcje giełdowych spółek, które inwestor kontroluje bezpośrednio lub przez firmy Nova Capital i Unibax (jest ich udziałowcem i ma decydujący wpływ na ich działalność). Pierwsza jest dominującym akcjonariuszem NFI Midas, druga pojawia się m.in. w akcjonariacie Skotanu.

Przy takim ujęciu majątek Romana Karkosika najmocniej ucierpiał z powodu spadku wartości NFI Midas. W miesiąc wartość pakietu akcji giełdowego gracza stopniała o ponad 300 mln zł (-30 proc.). Niemniej bolesny był spadek kursu Boryszewa. Z tego powodu z konta inwestora wyparowało około 280 mln zł, co oznacza spadek wartości jego pakietu o ponad jedną czwartą w ciągu ostatniego miesiąca.

Straty na Cersanicie...

Ze stratami, ale relatywnie małymi, zakończył też ostatnie 30 dni Michał Sołowow. Szacując wartość jego portfela, uwzględniliśmy należące do niego akcje czterech spółek: Dworów, Echa, Barlinka i Cersanitu. Nie wzięliśmy za to pod uwagę pakietu akcji Opoczna, który kontroluje Cersanit (48,4 proc. kapitału). Uznaliśmy, że wartość tych papierów jest uwzględniona w wycenie Cersanitu.

W minionym miesiącu żadna z giełdowych inwestycji Sołowowa nie pomnożyła jego majątku. Konto inwestora najbardziej uszczupliła inwestycja w Cersanit. Wartość pakietu akcji producenta płytek stopniała w ostatnim miesiącu o blisko 400 mln zł (spadek o 13 proc.). Pozostałe spółki ze stajni Sołowowa sprawiły mu mniejszy zawód. Wartość jego pakietów spadła o 8-9 proc.

...i na Getinie

Z portfela Leszka Czarneckiego ubyło 10,83 proc., czyli 1,16 mld zł. Najwięcej pieniędzy stracił z powodu Getinu 591 mln zł, chociaż to właśnie kurs tej spółki spadł najmniej spośród firm ze stajni tego inwestora. Najbardziej potaniały walory Noble Banku - o 13,51 proc. Ten spadek kosztował Leszka Czarneckiego prawie 370 mln zł. Saldo na rachunku maklerskim Leszka Czarneckiego obniżył także deweloper LC Corp, który od debiutu do tej pory wyceniany jest znacznie poniżej ceny emisyjnej (wynosiła 6,5 zł).

Katarzyna Latek

Magdalena Graniszewska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: ryszard | Ryszard Krauze | GPW | firmy | Krauze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »