Kurs Krosna blisko historycznego maksimum

Na wczorajszej sesji kurs akcji krośnieńskich Hut Szkła wzrósł o 10%, do 92,4 zł. Jest najwyższy od ponad 10 lat.

Na wczorajszej sesji kurs akcji krośnieńskich Hut Szkła wzrósł o 10%, do 92,4 zł. Jest najwyższy od ponad 10 lat.

W ostatni piątek Krosno świętowało 13-lecie giełdowego debiutu. Akcje huty szkła są notowane od 16 kwietnia 1991 - w tym dniu na GPW odbyła się pierwsza sesja. Pierwszy kurs zamknięcia wyniósł 5,95 zł. W obrocie pojawiły się wtedy także akcje Tonsilu, Próchnika, Śląskich Kabli i Exbudu. Papiery dwóch pierwszych spółek są dziś tańsze niż przed 13 laty, Exbud został wycofany z obrotu. Walory Śląskich Kabli (obecnie NKT Cables) są dziś trzy razy droższe. Z "wielkiej piątki" Krosno radzi sobie najlepiej.

Dlaczego Krosno?

Na szczycie hossy 1993-1994 akcje Krosna otarły się o granicę 100 zł. Zamknięcie sesji 18 stycznia 1994 roku wypadło na 98,5 zł. Na odrobienie spadku, który nastąpił w wyniku załamania rynku, przyszło czekać ponad 10 lat.

Reklama

Jest przynajmniej sześć powodów, dla których papiery Krosna cieszą się powodzeniem:

- od 1994 roku spółka ani razu nie była na minusie, biorąc pod uwagę raporty skonsolidowane,

- w ostatnich 10 latach ani razu nie spadły przychody netto ze sprzedaży - średnio tempo wzrostu wynosi 15,2% (10% nie biorąc pod uwagę dużego skoku w 1995 roku),

- po wyraźnym pogorszeniu wyników w latach 2000-2001, w latach 2002-2003 spółka zwiększyła zysk netto,

- z zyskiem netto zwiększyła się także rentowność sprzedaży,

- inwestorzy oczekują, że po raz kolejny spółka wypłaci dywidendę (za 2003 rok), którą można oszacować na 3,4 zł na akcję,

- wciąż jest moda na inwestowanie w spółki przemysłowe.

Stopy i złoty

Krosno, ze stabilnymi wynikami finansowymi, idealnie nadaje się na spółkę dywidendową. W ten sposób traktują zapewne inwestycje otwarte fundusze emerytalne, z których trzy znajdują się w składzie największych akcjonariuszy Krosna. Dlatego można przypuszczać, że skład największych udziałowców pozostanie w najbliższym czasie stabilny.

Są dwa główne zagrożenia dla wyników finansowych i trendu wzrostowego na rynku akcji huty szkła. Pierwszym jest kurs walutowy - ponieważ 70% wyrobów Krosno eksportuje, umocnienie złotego może obniżyć zyski. Na razie jednak nic nie wskazuje na znaczny wzrost wartości naszej waluty. Drugie zagrożenie to rosnąca rentowność obligacji. Nawet jeśli Krosno wypłaci 3,4 zł dywidendy na akcję, to jej stopa wyniesie poniżej 4%. Tymczasem z 5- i 10-letnich papierów skarbowych wyciągnąć można ok. 7% w skali rocznej. To może skłonić część inwestorów instytucjonalnych do wyprzedaży papierów spółki. Ponieważ warszawska giełda nie cierpi na nadmiar firm dobrej jakości, realizacja takiego scenariusza wydaje się jednak mało prawdopodobna.

Na GPW notowanych jest dziś 13 spółek, których akcje znajdowały się w obrocie także na szczycie hossy w marcu 1994 roku. Tylko papiery Żywca i BRE Banku są wyceniane wyżej niż wtedy. Najbliższe dołączenia do tego grona jest właśnie Krosno.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Krosno
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »