Lipiec na rynku akcji był czasem korekty

Lipiec był bardzo nerwowy dla giełdowych inwestorów. Dramatyczne spadki indeksów nie pozwalały graczom na spokojny wypoczynek. Mimo obserwowanej podczas ostatnich sesji korekty wzrostowej, mało kto wierzy w trwałą poprawę koniunktury na GPW.

Lipiec był bardzo nerwowy dla giełdowych inwestorów. Dramatyczne spadki indeksów nie pozwalały graczom na spokojny wypoczynek. Mimo obserwowanej podczas ostatnich sesji korekty wzrostowej, mało kto wierzy w trwałą poprawę koniunktury na GPW.

Po nieudanym czerwcu, kiedy to większość uczestników rynku sądziła, że dojdzie do uspokojenia sytuacji na warszawskiej giełdzie, lipiec przyniósł jednak spotęgowanie niekorzystnych trendów. Tym razem, oprócz samych spółek i ich otoczenia o koniunkturze na GPW przesądziły także czynniki makroekonomiczne.



Łatanie dziury

Zaczęło się od mocnego uderzenia. Problemy finansowe kraju, czarne prognozy opozycji parlamentarnej, które traktować należy jako cześć wyborczej kampanii, na tyle wystraszyły zagranicznych inwestorów, że ci w panice zaczęli opuszczać te segmenty rynku w których byli jeszcze obecni. Najmocniej odczuła to nasza waluta. Jej wartość w ciągu zaledwie kilku dni została przeceniona o kilkanaście procent. Czynnik ten okazał się dla giełdowych inwestorów jednak mało znaczący, gdyż mając nawet w perspektywie poprawę wyników eksporterów nie zaobserwowaliśmy poważniejszych zakupów na rynku. Dopiero zgodne działanie niemal wszystkich frakcji parlamentarnych ukoronowane nowelizacją budżetu zdołało uspokoić sytuację na parkiecie. Nie na tyle jednak, by pod koniec miesiąca indeks warszawskich blue chipów nie mógł spaść do najniższego od początku grudnia 1998 r. poziomu.

Reklama



Kwartalne impulsy

Pod koniec miesiąca, po okresie dominacji czynników makroekonomicznych do głosu doszły wreszcie same spółki. Niewielkie ożywienie na parkiecie wywołała publikacja wstępnych danych finansowych za pierwsze półrocze. Niestety, w większości przypadków potwierdziły one niekorzystna tendencję w całej gospodarce. O ile w przypadku przychodów ze sprzedaży, sporej liczbie firm udało się osiągnąć przynajmniej wyniki zbliżone do zeszłorocznych, o tyle widoczne są spore problemy z rentownością. To z kolei prowadzi do konieczności obniżania prognoz. Najbardziej spektakularnie wypadło to w przypadku Softbanku, co dodatkowo pogłębiło i tak już znaczącą przecenę walorów tej spółki.



Elektrim rozdaje karty

Bezsprzecznie największym bohaterem lipca był Elektrim. To wokół tej warszawskiej spółki skupiała się uwaga inwestorów, która jednak nie przełożyła się na poprawę jej wyceny. A wręcz przeciwnie. Kurs akcji konglomeratu, mimo pozytywnych rozstrzygnięć (umowa z Vivendi, porozumienie z Eastbridge) spadł pod koniec lipca do poziomu z początku 1995 roku osiągając wartość zaledwie 17 zł. Przed rokiem akcje przedsiębiorstwa kwotowane były przy cenach dochodzących nawet do 80 zł. Ogromny udział spółki w giełdowych indeksach wymusił automatyczną ich przecenę. Podobnie jak miało to miejsce w przypadku Netii, która swoimi spadkami doprowadziła do bardzo głębokiej korekty subindeksu WIG Telekomunikacja.



Zamknięte grono

Lipiec nie był też udanym miesiącem dla nowych emitentów. Fiaskiem zakończyła się zarówno emisja walorów Emaksu (przełom czerwca i lipca), jak i oferta akcji Zakładów Azotowych Puławy, którą chciało uplasować Ministerstwo Skarbu. W obydwu przypadkach można mówić o sporym rozczarowaniu, gdyż w przeciwieństwie do niektórych poprzedników, oferty te miały solidne podstawy.

Udało się za to wreszcie sprzedać emisję Szeptelowi, który wcześniej miał spore problemy ze znalezieniem chętnych na swoje walory. Zdaniem ekspertów, może to sygnalizować poprawę nastrojów na rynku pierwotnym.

W kończącym się dziś miesiącu zachowane zostało swoiste "status quo" na parkiecie. Co prawda z giełdą pożegnały się walory kieleckiego Nomi, zastąpiły je jednak papiery Tras Tychy. I co warto podkreślić, ich debiut był dosyć udany.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: rynek akcji | GPW | problemy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »