Maciej Radziwiłł prezesem Elektrimu
Maciej Radziwiłł został nowym prezesem Elektrimu. Zdaniem analityków zmiana we władzach warszawskiego holdingu jest najprawdopodobniej związana z zaplanowanym na najbliższy wtorek zgromadzeniem jego wierzycieli.
Jacek Krawiec funkcję prezesa Elektrimu pełnił zaledwie dwa i pół miesiąca. Na stanowisku utrzymał się Jan Rynkiewicz, wiceprezes spółki. Do zarządu Elektrimu został natomiast powołany Robert Butzke, prezes Elektrimu Megadex. Do zamknięcia tego wydania PARKIETU Elektrim nie opublikował oficjalnego komunikatu, w którym wyjaśniałby powody odwołania Jacka Krawca.
Zmiany we władzach holdingu zostały przeprowadzone, mimo że wcześniej Wojciech Kostrzewa, prezes BRE, banku będącego największym akcjonariuszem Elekrimu, wyrażał zadowolenie z pracy zarządu i deklarował, że nie widzi konieczności jego zmiany. Tymczasem, jak wynika z naszych informacji, uchwała o odwołaniu Jacka Krawca była jednomyślna.
Decyzja o zmianie władz Elektrimu została podjęta zaledwie na trzy dni przed zaplanowanym na wtorek zgromadzeniem wierzycieli spółki, które ma podjąć decyzję o przyjęciu lub odrzuceniu propozycji układowych. Z wcześniejszych sygnałów ze strony obligatariuszy wynikało, że odrzucą oni układ. - Być może rada, mając świadomość stanowiska posiadaczy obligacji, zdecydowała się na zmiany, które byłyby pretekstem do przedłużenia negocjacji z wierzycielami - powiedział nam jeden z giełdowych analityków. Źródło zbliżone do Elektrimu zaprzecza jednak takiej interpretacji. - Propozycje zgłoszone obligatariuszom są ostateczne. Na inne spółka nie może sobie pozwolić - powiedział nasz informator.
Wartość zobowiązań Elektrimu objętych postępowaniem układowym wynosi 2,3 mld zł, z czego zdecydowana większość przypada na niespłacone w terminie obligacje zamienne.
Na piątkowej sesji akcje Elektrimu straciły 5,2% przy obrotach 5,8 mln zł.