Mniej cyfr do pamiętania

Minister Infrastruktury podpisał rozporządzenie w sprawie planu numeracji krajowej dla publicznych sieci telefonicznych, w ramach którego m.in. zostanie zlikwidowany prefiks krajowy "0". Zamiast wybierać tak jak obecnie numer np. "022 515 82 21", będziemy wybierać tylko "22 515 82 21". Dzięki temu sposób wybierania numerów krajowych będzie taki sam w sieciach stacjonarnych i mobilnych.

Minister Infrastruktury podpisał rozporządzenie w sprawie planu numeracji krajowej dla publicznych sieci telefonicznych, w ramach którego m.in. zostanie zlikwidowany prefiks krajowy "0". Zamiast wybierać tak jak obecnie numer np. "022 515 82 21", będziemy wybierać tylko "22 515 82 21". Dzięki temu sposób wybierania numerów krajowych będzie taki sam w sieciach stacjonarnych i mobilnych.

W ciągu kilku najbliższych lat czeka nas istotna zmiana w planie numeracji krajowej. Jest ona uwarunkowana wieloma czynnikami. Najistotniejsze są dwa z nich. Pierwszy to uporządkowanie zaszłości historycznych, związanych z likwidacją central analogowych. Drugim czynnikiem jest konieczność przygotowania się na zmianę Planu Numeracji w Polsce do sytuacji, w której może brakować wolnych numerów telefonicznych. W przyszłości możemy posługiwać się zatem 10-cyfrowymi numerami telefonów, a nie 9-cyfrowymi jak obecnie.

- Uporządkowanie planu numeracji jest wymuszone rozwojem technologicznym i likwidacją central analogowych - mówi autor propozycji kluczowych zmian w planie numeracji krajowej - Piotr Naszkowski, dyrektor pionu rozwoju produktów i usług firmy teleinformatycznej T4B (Technology for Business). Po ponad półtorarocznych analizach przeprowadzanych przez specjalistów w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej i Ministerstwie Infrastruktury, jego pomysł wygrał z wieloma innymi propozycjami.

Reklama

Dzięki temu projektowi, sposób wybierania numerów krajowych będzie taki sam w sieciach stacjonarnych i mobilnych. Abonenci nie będą wybierać niepotrzebnego już obecnie "zera" i nie będą musieli się zastanawiać, czy dzwonić z zerem czy bez. Bez zmian pozostanie dziewięciocyfrowy numer abonenta oraz sposób wybierania numeru międzynarodowego, czyli dwa zera wybierane z telefonu stacjonarnego, a z telefonu komórkowego wybieranie zarówno dwóch zer, jak i znaku "+".

Ta modyfikacja otwiera także możliwość dodania w przyszłości jednej cyfry i stworzenia 10-cyfrowych numerów telefonicznych w Polsce, kiedy zajdzie taka potrzeba, gdyż taka zmiana jest kłopotliwa i kosztowna dla abonentów i operatorów.

- Przy okazji zmiany wskazane jest, aby pierwsze cyfry dla numerów telefonów stacjonarnych oraz komórkowych były inne i oznaczały sieć - kontynuuje Piotr Naszkowski. - Przykładowo, dla numerów komórek doszłaby cyfra "5" przed dotychczasowym numerem. Natomiast dla numerów stacjonarnych "3" i "4". Dla przykładu w Warszawie i Ciechanowie byłaby to cyfra "4", w Krakowie i Rzeszowie -" 3".

Etap związany z likwidacją prefiksu "0", wybieranego obecnie przed każdym numerem na który dzwonimy z telefonów stacjonarnych, rozpocznie się 30 września 2009 r. Wówczas zaczną funkcjonować równolegle dwa schematy wybierania krajowego numeru telefonicznego - z cyfrą "0" oraz bez niej. Z dniem 15 lutego 2010 usunięta zostanie z prezentacji numeru w sieciach stacjonarnych prefiks krajowy "0". Ostateczna likwidacja cyfry "0" ze schematu wybierania nastąpi 15 maja 2010 r.

Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: minister infrastruktury | Cyfra+ | infrastruktura | -0
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »