Na razie to tylko korekta
Na razie brakuje jednoznacznych sygnałów, które zachęcałyby do kupna akcji PKN Orlen. Niewielka zwyżka, trwająca od kilku tygodni, nie rozwiała wątpliwości co do perspektyw notowań koncernu.
Na początku maja PKN - w ślad za całym rynkiem - ucierpiał na skutek korekty wcześniejszej zwyżki. Przebita została linia trendu wzrostowego, co postawiło hossę pod znakiem zapytania. Obawy powiększył dodatkowo spadek poniżej dołka z marca (27,6 zł). Choć na razie nie doszło do realizacji czarnego scenariusza, obecna zwyżka to ciągle tylko korekta spadków. Nastroje nie uległy ociepleniu na tyle, by przesądzić o powrocie hossy - tym bardziej, że do szczytu notowań z połowy kwietnia (30,7 zł) brakuje jeszcze sporo. W tej sytuacji łatwo może dojść do nieoczekiwanego powrotu do tendencji zniżkowej. Sygnałem tego będzie spadek poniżej dołka z 13 maja - 27 zł.
Byki nie są jednak bez szans. Wsparciem jest linia trendu zwyżkowego poprowadzona niżej w stosunku do tej przebitej w maju. Sygnałem zachęcającym do spekulacyjnego kupna będzie pokonanie ostatniego szczytu - 30,8 zł.