Na Wall Street około jednoprocentowe wzrosty

Giełdy w USA odnotowały we wtorek około jednoprocentowy wzrost, a w centrum uwagi pozostaje sytuacja w krajach arabskich. Po wypowiedziach prezesa Bank of America liderem wzrostów były banki.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,03 proc. do 12 214,38 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,73 proc. i wyniósł 2 765,77 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,89 proc. i wyniósł na koniec dnia 1 321,82 pkt.

Libijskie lotnictwo we wtorek kolejny dzień z rzędu przeprowadziło atak na pozycje powstańców w portowym mieście Ras al-Unuf na wschodzie kraju w ramach kontrofensywy, która ma powstrzymać siły antyrządowe przed marszem na zachód w kierunku stolicy Trypolisu. Libijskie lotnictwo codziennie przeprowadza ataki na powstańcze pozycje na wschodzie kraju, zwłaszcza znajdujące się na linii frontu, ale również na Bregę i Adżdabiję, strategiczne miasta po drodze do powstańczej stolicy Bengazi.

Reklama

Wysłannik Muammara Kadafiego wystąpił z propozycją przeprowadzenia rozmów na temat ustąpienia libijskiego przywódcy, jednak opozycyjna Narodowa Rada Libijska odrzuciła tę ofertę.

W USA wskaźnik optymizmu w gospodarce IBD/TIPP spadł w marcu do 43,0 pkt wobec 50,9 pkt przed miesiącem - opublikowały Investors Business Daily oraz TechnoMetrica Institute of Policy and Politics. Analitycy oczekiwali 51,6 punktów.

W USA zanotowano wzrost optymizmu wśród drobnych przedsiębiorców - w lutym 2011 r. wskaźnik wzrósł do 94,5 pkt z 94,1 pkt w poprzednim miesiącu - poinformowała Krajowa Federacja Niezależnej Przedsiębiorczości (NFIB). Wskazanie to - choć słabsze od prognoz - jest najwyższe od 3 lat. Analitycy spodziewali się w lutym wzrostu indeksu do 95,0 pkt. Wzrosło 8 z 11 komponentów indeksu, trzy spadły.

Sprawdź bieżące notowania indeksów światowych na stronach BIZNES INTERIA.PL

Spadały akcje koncernów paliwowych, gdyż w dół poszła cena ropy naftowej na światowych rynkach.

Ropa naftowa może zdrożeć do 160 USD za baryłkę, jeśli dojdzie do rozszerzenia kryzysu na Bliskim Wschodzie - oceniają analitycy Bank of America Merrill Lynch w opublikowanym we wtorek raporcie. Analitycy podwyższyli swoją prognozę cen ropy Brent w 2011 r. do 108 USD za baryłkę z 88 USD, a na 2012 r. podwyższyli swoje szacunki z 85 USD do 95 USD za baryłkę.

O ponad 4 proc. rosły akcje Bank of America, gdyż prezes tego banku zapowiedział redukcję kosztów w celu zwiększenia zysków.

W ślad za Bank of America drożały inne instytucje finansowe, a indeks obrazujący zachowanie banków zyskiwał w ciągu dnia około 2 proc.

Sprzedaż McDonald's na rynku amerykańskim wzrosła w lutym o 2,7 proc. Analitycy oczekiwali jednak wyższego wzrostu sprzedaży w USA na poziomie 4 proc.

Ponad 15 proc. zniżkowały akcje Urban Outfitters po bardzo słabych wynikach kwartalnych. Po ich publikacji kilka biur maklerskich obniżyło dla tej spółki swoje rekomendacje.

Lekko zniżkowały papiery Bed Bath & Beyond, gdyż analitycy Oppenheimer obniżyli im swoją rekomendację.

Kilka procent w górę szły akcje Dick's Sporting Goods po lepszych od oczekiwań wynikach za czwarty kwartał.

W środę swoje wyniki za czwarty kwartał przedstawią American Eagle Outfitters i H&R Block, w czwartek Smithfield Foods, National Semiconductor, a w piątek Ann Taylor.

Pobierz: program PIT 2010

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | wzrosty | wall | giełdy | centrum uwagi | 'Wtorek' | W.E. | USA | Bank of America
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »