Nadchodzi bitwa o sekundy

- Handel giełdowy przechodzi z rąk maklerów do procesorów i światłowodów. Niedługo takie transakcje zawitają na GPW - informuje "Gazeta Wyborcza".

W XX wieku makler śledził wykresy indeksów giełdowych i kursy spółek. I to on decydował, kiedy sprzedawać i kupować akcje.

W tym stuleciu ludzi zastępują procesory. W branży określa się to jako high frequency trading (HFT), czyli handel wysokich częstotliwości. Nasza giełda 15 kwietnia wprowadzi nowy system transakcyjny, który umożliwi zawieranie błyskawicznych transakcji.

_ _ _ _ _

Rozpoczęcie funkcjonowania nowego systemu transakcyjnego na warszawskim parkiecie opóźni się. Zgodnie z planem platforma miała ruszyć 2 listopada. Opóźnienie wynikało z konieczności dopracowania pewnych szczegółów, które pozwolą na wprowadzenie zmiany w sposób praktycznie niezauważalny dla rynku.

Reklama

Jak zapewniają przedstawiciele giełdy, UTP będzie wydajniejszy i szybszy oraz będzie się charakteryzował większą przepustowością, co oznacza, że obsłuży znacznie więcej zleceń i nowe typy zleceń. Maksymalna wydajność w systemie Warset to 328 zleceń na sekundę. W systemie UTP jest to około 60 razy więcej, bo ok. 20 tysięcy.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: biura | GPW | maklerzy | WARSET
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »