"Najcenniejszego" prezesa wyceniono na 1,8 mld zł. Ma godnych konkurentów
Wśród prezesów spółek notowanych na warszawskiej giełdzie nie brakuje takich, których "wycena" przekracza miliard złotych. Wartość menedżerów (oceniana na podstawie kapitalizacji spółki, zmiany cen akcji, wyniku finansowego oraz szeroko pojętych "kompetencji") najwyższa jest - jak można było się spodziewać - w sektorze finansowym.
- Niemal 4 proc. wynosi średnia wartość menedżerów w relacji do wartości spółki, którą zarządzają
- W pierwszej dziesiątce krajowych spółek o największej kapitalizacji aż połowę stanowią banki i ubezpieczyciele
- Tegoroczny ranking "najcenniejszych" prezesów zdominowali szefowie spółek z sektora finansowego
Na 1,8 mld zł został wyceniony Michał Gajewski z Santander Bank Polska, na podium znaleźli się też Marek Piechocki z LPP i Brunon Bartkiewicz z ING Banku Śląskiego - to najcenniejsi prezesi firm prywatnych. Wśród tych państwowych listę otwiera Leszek Skiba z Pekao - pisze we wtorek "Rzeczpospolita".
Niemal 4 proc. wynosi średnia wartość menedżerów w relacji do wartości spółki, którą zarządzają - wynika z siódmej edycji rankingu SEC Newgate, który "Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza. Dodano, że pod uwagę brane są największe spółki giełdowe, a wartość menedżerów jest ustalana na podstawie kapitalizacji firmy, zmiany ceny akcji, wyniku EBITDA oraz kompetencji menedżerskich.
Jak czytamy, na GPW notowanych jest 413 spółek o łącznej wartości 1,4 bln zł, w tym 754 mld zł przypada na 371 firm krajowych. Dużą rolę na warszawskiej giełdzie odgrywa sektor finansowy. W pierwszej dziesiątce krajowych spółek o największej kapitalizacji aż połowę stanowią banki i ubezpieczyciele - podano.
"Z raportu SEC Newgate CEE wynika, że wysoko wyceniani są również menedżerowie spółek z tego sektora. To oni de facto zdominowali tegoroczny ranking (44 proc. całego zestawienia)" - pisze "Rz".
"Rzeczpospolita" wskazuje, że zeszłorocznego zwycięzcę rankingu - Brunona Bartkiewicza z ING Banku Śląskiego - zmienił na prowadzeniu Michał Gajewski z Santander Bank Polska. Jego wartość oszacowano na ponad 1,8 mld zł. Gajewski z bankowością związany jest od ponad trzech dekad. Stanowisko prezesa Santander Bank Polska objął w 2016 roku, kilka miesięcy po odejściu Mateusza Morawieckiego, który zrezygnował z kierowania bankiem, obejmując najpierw funkcję wicepremiera, a potem premiera - dodano.
Jak czytamy, próg miliarda złotych w tegorocznym zestawieniu przekroczyła jeszcze jedna osoba: Marek Piechocki z odzieżowego giganta LPP. "Od zeszłorocznej edycji Piechocki awansował o jedną pozycję, a jego wartość urosła o ponad 0,5 mld zł do 1,3 mld zł. Skutecznie zarządza handlową grupą, która rośnie nawet w obliczu dużych zawirowań makro i geopolitycznych" - podano.
"Na kolejnych miejscach znaleźli się znów przedstawiciele sektora finansowego: wspomniany już Bartkiewicz (warty niemal 811 mln zł), a za nim Cezary Stypułkowski (prawie 780 mln zł), wieloletni szef mBanku. Ten ostatni planuje rozstać się z bankiem - przestanie sprawować funkcję prezesa w 2025 r. "W ciągu dwóch dni od ogłoszenia jego decyzji wartość spółki spadła o blisko 4 proc." - napisano w gazecie.
***