NG2 chce otworzyć ok.100 sklepów

Spółka planuje otworzyć mniej salonów niż w latach ubiegłych, prawdopodobnie poniżej 100. Nie zdecydowała jeszcze, czy wypłaci dywidendę z zysku za 2009 rok - powiedział w rozmowie z PAP Piotr Nowjalis, wiceprezes NG2. NG2 poinformowało we wtorek, że skonsolidowane przychody grupy w grudniu wyniosły 70,6 mln zł i były wyższe od osiągniętych w analogicznym okresie roku ubiegłego o 25,2 proc. W okresie styczeń - grudzień przychody wzrosły o 22,5 proc. rok do roku i wyniosły 924 mln zł.

"Październik był świetny, listopad fatalny, a grudzień przeciętny. Na wynikach sprzedaży czwartego kwartału zaważył słaby listopad, który był bardzo ciepły i nie było impulsu zakupowego wśród klientów, co się przełożyło na niższą sprzedaż" - powiedział PAP Nowjalis. Wiceprezes powtórzył wcześniejsze zapowiedzi zarządu, że wynik netto w całym 2009 roku może wynieść około 90 mln zł. "Potwierdzam, że spółka powinna zaraportować wynik za 2009 rok na poziomie ok. 90 mln zł" - powiedział. Nie chciał ujawnić, jakiej rentowności spółka oczekuje w tym roku. "Za wcześnie, by mówić o naszych przewidywaniach co do tegorocznych wyników. Kończymy przygotowywanie budżetu zarówno zakupowego, jak i kosztowego" - powiedział. Dodał, że celem spółki na ten rok jest wyraźne przekroczenie 1 mld zł przychodów. "Zamierzamy zdecydowanie przekroczyć poziom 1 mld zł przychodów w 2010 roku" - powiedział.

PONIŻEJ 100 NOWYCH SALONÓW W 2010

W ciągu dwóch lat NG2 zamierza wydać na inwestycje około 190 mln zł, z czego 97 mln zł ma pochłonąć budowa magazynu wysokiego składowania. Spółka pozyskała na ten cel finansowanie ze środków unijnych w wysokości 38,8 mln zł. Kończy negocjacje w sprawie pozyskania kredytu. "Pierwszy etap budowy magazynu, zakup działki, został zrealizowany. Podpisaliśmy umowę o dofinansowanie z PARP. Przygotowujemy się obecnie do podpisania umowy kredytu inwestycyjnego. Te umowy pozwolą zrealizować budowę, zapewniając środki na praktycznie 70 proc. projektu" - powiedział Nowjalis, dodając, że resztę tej inwestycji spółka zamierza pokryć z własnych środków. Wiceprezes poinformował, że na otwarcia nowych salonów spółka wyda w tym roku mniej niż w roku ubiegłym. Zamierza otworzyć poniżej 100 nowych lokalizacji. "W tym roku na otwarcia sklepów wydamy na pewno mniej niż w ubiegłym roku, wówczas było to około 25 mln zł" - powiedział wiceprezes. "Na pewno będzie mniej otwarć niż sto, w poprzednich latach otwieraliśmy 130-140 nowych sklepów. Wynika to z różnych względów, niektóre projekty deweloperskie się opóźniły, inne w ogóle nie są realizowane. Nie jesteśmy jednak doktrynalnie przywiązani do założenia, że otworzymy zdecydowanie mniej sklepów. Jeśli okaże się, że są ciekawe lokalizacje w dobrych cenach, to będziemy w nie wchodzić" - dodał.

Na koniec trzeciego kwartału sieć sprzedaży NG2 liczyła 667 placówek, w tym 523 sklepy własne: 236 salonów CCC w Polsce i 33 w Czechach, 210 salonów BOTI oraz 44 butiki QUAZI. Pozostałe 144 placówki to sklepy franczyzowe. Spółka informowała wcześniej, że chce mieć docelowo 1000 sklepów w Polsce i 70 salonów w Czechach.

W ciągu trzech najbliższych lat chce zwiększyć swój udział w krajowym rynku do ponad 20 proc., z obecnych 12-13 proc. NG2 nie zdecydowało jeszcze, czy będzie wypłacać dywidendę z ubiegłorocznego zysku. "Za wcześnie, by mówić o dywidendzie za ubiegły rok. Dopiero jak podsumujemy pod względem finansowym plan na rok 2010, to spróbujemy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy nas będzie stać na wypłatę dywidendy. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak, że spółkę stać będzie na utrzymanie polityki dywidendowej" - powiedział wiceprezes. Z zysku z 2008 roku NG2 wypłaciło 38,4 mln zł dywidendy, czyli 1 zł na akcję. Jednostkowy zysk netto spółki w 2008 roku wyniósł 88,1 mln zł.