Nikkei w ślad za Wall Street
Nikkei, główny wskaźnik giełdy tokijskiej, jednej z największych w świecie, obniżył się na początku sesji piątkowej o ponad 450 pkt, to jest o ok. 2,55 procent, w ślad za serią spadków, jaka przytoczyła się w czwartek przez giełdy światowe.
Spadkowy początek w Tokio nastąpił w kilka godzin po zamknięciu giełdy nowojorskiej, której dwa główne wskaźniki Dow Jones i Standard and Poor's 500 obniżyły się w czwartek o ok. 2,3 proc, ponosząc straty największe od 27 lutego, kiedy to w ślad za giełdą szanghajską nastąpiło silne tąpnięcie na giełdach całego globu.
Obejmujący 226 głównych japońskich spółek indeks Nikkei miał po pierwszych dwudziestu minutach sesji piątkowej wartość 17251,21 pkt, niższą o 450,88 pkt, czyli 2,55 proc. od zamknięcia czwartkowego. W czwartek i w środę obniżył się odpowiednio o 0,9 i O,8 proc. Motorami spadków były między innymi koncerny Canon i Fujitsu, które obniżyły roczne prognozy zysków.