KE przedstawiła propozycję nowego wykazu surowców strategicznych oraz krytycznych i regulacji dotyczących ich pozyskiwania. Wykaz i strategia mają obowiązywać przez kolejne trzy lata.
Lista obejmuje surowce najważniejsze dla unijnej gospodarki. Na liście po raz kolejny znalazły się więc np. metale ziem rzadkich czy lit, które są niezbędne do produkcji baterii czy turbin wiatrowych.
Po raz kolejny na listę trafił także węgiel koksujący. Jego obecność w wykazie stała pod znakiem zapytania. Już w 2019 roku, przed publikacją poprzedniej wersji wykazu, unijni politycy zastanawiali się nad jego usunięciem. Zarówno wtedy, jak i w tym roku, o pozostanie węgla koksującego na liście zabiegał były premier Polski, a obecnie europarlamentarzysta Jerzy Buzek.
"Mamy to! Węgiel koksowy surowcem krytycznym. Cieszę się, że KE po raz kolejny wsłuchała się m. in. w mój apel - zwłaszcza teraz kiedy odcięliśmy się od surowców z Rosji i przyspieszamy z transformacją energetyczną" - skomentował decyzję w mediach społecznościowych.
Szeroka gama zastosowań węgla koksującego
Węgiel koksujący jest kluczowym surowcem w produkcji stali. Używa się go zarówno do zasilania pieców hutniczych, jak i otrzymywania stali. Stal jest zaś podstawowym surowcem używanym w budownictwie, przemyśle zbrojeniowym, ale także np. w produkcji wiatraków.
Węgiel koksujący jest także jednym z nielicznych surowców krytycznych pozyskiwanych w UE na dużą skalę. Za większość jego wydobycia odpowiada Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW).
Mimo istotnej roli w przemyśle, węgiel koksujący niesie za sobą też zagrożenia. Jego wydobycie w kopalniach uwalnia bowiem duże ilości metanu, czyli drugiego najważniejszego gazu cieplarnianego.
UE obecnie pracuje także nad tzw. dyrektywą metanową, czyli aktem regulującym maksymalne wielkości emisji metanu w przemyśle wydobywczym. Jeśli zostaną utrzymane obecne założenia limitu emisji, polskie kopalnie węgla koksującego będą miały trudność z utrzymaniem produkcji, o ile nie uda im się znacząco obniżyć emisyjności wydobycia.
"Uznanie węgla koksującego za surowiec strategiczny może oznaczać, że regulacje z dyrektywy dotyczące węgla koksującego zostaną złagodzone" - uważa think tank Ember.
Martyna Maciuch