Nowy rząd Japonii planuje rozruszanie gospodarki przez inwestycje
Rząd premiera Shinzo Abe ma zamiar przeznaczyć blisko 12 bln jenów (około 110 mld euro) na infrastrukturę i ochronę przed skutkami katastrof naturalnych. Inwestycje mają rozruszać pogrążoną w recesji japońską gospodarkę - podał we wtorek dziennik "Nikkei".
Nowe środki zostaną też przeznaczone na fuzje i przejęcia spółek, badania oraz innowacje sektorze technologii. Plan ożywienia japońskiej gospodarki był głównym wątkiem kampanii Abe, którego partia wygrała grudniowe wybory. Premier obiecał przyjęcie wystarczająco wysokiego budżetu, by można było pobudzić wzrost gospodarczy.
Jego Partia Liberalno-Demokratyczna (PLD) objęła władzę w Japonii w czasie, gdy kraj wszedł ponownie w recesję. Jej przyczyną były konsekwencje katastrofalnego tsunami z 11 marca 2011 roku oraz pogorszenie koniunktury gospodarczej na świecie - pisze AFP.
PLD i jej tradycyjny koalicjant partia Nowe Komeito zamierzają dzięki nowym inwestycjom przyśpieszyć odbudowę północno-wschodniej części kraju zniszczonej przez tsunami.
Znaczne środki zostaną przeznaczone na prace publiczne, naprawę mostów, tuneli i dróg i inne duże projekty infrastrukturalne. Wzmocnione zostaną też zabezpieczenia antysejsmiczne szkół i budynków publicznych.
Powstaną fundusze publiczno-prywatne, których zadaniem będzie finansowanie małych i średnich przedsiębiorstw, wspomaganie kupna spółek zagranicznych przez japońskie grupy biznesowe, ułatwienie inwestycji oraz uchronienie japońskich firm przed skutkami wzrostu kursu jena.
Już w czasie swej kampanii Abe obiecywał znaczny wzrost wydatków budżetowych, by wyprowadzić gospodarkę japońską - trzecią gospodarkę świata - z czwartej recesji od 2000 roku
Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL