Obiecujące plany Echa

7,5 proc. zarobili w piątek posiadacze akcji Echo Investment. W całym tygodniu papiery kieleckiego dewelopera zyskały prawie 30 proc. Analitycy i inwestorzy docenili plany rozwoju spółki, w tym perspektywy dotyczące rynków zagranicznych.

7,5 proc. zarobili w piątek posiadacze akcji Echo Investment. W całym tygodniu papiery kieleckiego dewelopera zyskały prawie 30 proc. Analitycy i inwestorzy docenili plany rozwoju spółki, w tym perspektywy dotyczące rynków zagranicznych.

Podczas piątkowej sesji zwyżka na akcjach Echa sięgała nawet blisko 13 proc. Wzrostom sprzyjała zapewne rekomendacja wydana przez DB Securities, która rano trafiła na rynek. Renata Klita, autorka raportu, podwyższyła zalecenie dla walorów kieleckiego dewelopera do "kupuj", wyznaczając cenę docelową na 307 zł. W piątek na zamknięciu jedną akcję wyceniono na 280 zł, o 7,5 proc. wyżej niż w czwartek.

Papiery spółki, kontrolowanej przez Michała Sołowowa, drożały przez cały miniony tydzień, przy czym zwyżka nabrała tempa w środę (w ciągu trzech dni akcje podrożały o 25 proc.). Skąd te wzrosty? Powodów jest kilka, przy czym głównym czynnikiem napędzającym notowania było zapewne środowe spotkanie zarządu Echo Investment z analitykami. Kierownictwo firmy przedstawiło plany rozwoju na najbliższe lata. Prezentacja spółki od czwartku jest również dostępna na stronie internetowej dewelopera.

Reklama

Wielomilionowy portfel projektów

Inwestorzy dowiedzieli się m.in. o realizowanych lub przygotowywanych na lata 2006-2008 dziesięciu projektach mieszkaniowych, trzech inwestycjach biurowych, czterech centrach handlowych lub handlowo--rozrywkowych oraz dwóch hotelach. Łącznie chodzi o ponad 80 tys. mkw. powierzchni mieszkaniowej (bez działek) i 200 tys. mkw. powierzchni komercyjnej. Według szacunków R. Klity, projekty mieszkaniowe powinny natomiast zapewnić około 100-150 mln zł przychodów rocznie przy rosnących marżach.

Zarząd Echa szacuje, że łączna wartość nakładów inwestycyjnych na projekty w realizacji i przygotowaniu może wynieść około 400 mln euro.

Emisja niekonieczna

Czy w związku z planowanymi inwestycjami, Echo - podobnie jak konkurencyjne GTC - będzie chciało sięgnąć po pieniądze inwestorów giełdowych? - Obecnie spółka nie planuje nowych emisji akcji - odpowiada Agnieszka Dróżdż, specjalista ds. rynku kapitałowego w Echo Investment. Jak podaje analityk DB Securities w swoim raporcie, powołując się na słowa Jarosława Grodzkiego, wiceprezesa firmy, ewentualnego dodatkowego zastrzyku gotówki Echo może szukać w sprzedaży pięciu projektów: dwóch najstarszych biurowców w Łodzi, warszawskiej inwestycji przy ulicy Postępu 3 (biurowiec wynajęty przez Polkomtela) i budynków handlowych w Legionowie i Kaliszu.

Nie tylko Polska

Echo ujawniło również plany dotyczące ekspansji spółki na rynki zagraniczne. Przymierza się do projektów na Ukrainie, w Rumunii i w Bułgarii w segmencie biur i centrów handlowych. Wejście na pierwszy z tych rynków jeszcze w tym roku, zdaniem analityk DB Securities, wydaje się prawdopodobne. - Jeśli te plany zostaną zrealizowane, zmieni się całkowicie postrzeganie Echa przez inwestorów. Spółka nie będzie już graczem krajowym, lecz międzynarodowym. Zniknie również ryzyko ograniczonej ekspansji w Polsce - twierdzi Renata Klita.

Tańsze od GTC

Kiedy może wyczerpać się potencjał wzrostowy akcji kieleckiego dewelopera? - Będzie to głównie zależeć od koniunktury na rynku nieruchomości. A sygnały z niego płynące są przeważnie optymistyczne - zauważa R. Klita. Zwraca również uwagę na to, że biorąc pod uwagę wartość rynkową projektów Echa, która jest wyższa - jej zdaniem - od wykazywanej w księgach, akcje kieleckiej firmy są relatywnie tańsze od walorów GTC. Z drugiej strony, pewne dyskonto wobec wyceny Globe Trade Centre jest uzasadnione ze względu na to, że warszawski deweloper od lat jest obecny za granicą, gdzie zdobył już bogate doświadczenie. - To jednak, moim zdaniem, nie tłumaczy tak dużego dyskonta, więc akcje Echa mają wciąż potencjał wzrostowy. Jednak wycenę znacznie przewyższającą 300 zł za akcję trudno już będzie fundamentalnie uzasadnić - twierdzi autorka rekomendacji.

Rok deweloperów

Wśród największych firm właśnie deweloperzy wypadają w tym roku najlepiej. Od ostatniej sesji grudnia 2005 r. akcje Echa i GTC wzrosły po około 80 proc. W tym czasie WIG20 zyskał 6,7 proc.

Jeśli coś racjonalnie tłumaczy gwałtowną piątkową zwyżkę akcji Echa, to fakt, że papiery zostały nieco z tyłu za GTC. Tymczasem od początku roku obydwie firmy idą praktycznie łeb w łeb. W zasadzie identyczna, ze względu na wskaźnik C/Z, jest wycena obydwu spółek. Kurs akcji Echa i GTC jest wyższy od przypadającego na nią zysku o niecałe 14 razy.

Ostatnie tempo wzrostu kursu jest jednak nie do utrzymania w dłuższym terminie. Miesięczna stopa zwrotu z akcji Echa przekroczyła 40 proc. i jest najwyższa od 5 lat. Dla GTC utrzymuje się powyżej 30 proc. (w okolicach najwyższego poziomu w historii). Zwyżce sprzyjają najlepsze w historii wyniki finansowe, będące z kolei m.in. pochodną niskich stóp procentowych. Tam gdzie stopy rosną - np. w USA - spółki deweloperskie wypadają słabiej od rynku.

Tomasz Jóźwik, Krzysztof Woch

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: plany | firmy | inwestorzy | papiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »