Odwrót od akcji
Pogorszenie nastrojów na zagranicznych giełdach doprowadziło wczoraj do spadku głównego indeksu warszawskiego parkietu o 1,8%, do 1085,7 pkt. Obroty w notowaniach ciągłych wzrosły do 174 mln zł. Akcje traciły na wartości od początku sesji. Jeszcze przed południem WIG20 znalazł się na 2-proc. minusie. Po odbiciu sytuacja ustabilizowała się i do ponownej zniżki doszło dopiero po rozpoczęciu handlu na amerykańskich parkietach.
Poranne spadki na tamtejszych giełdach rozwiały nadzieje kupujących na odwrócenie niekorzystnej tendencji.
Indeks w Warszawie "trzymała" przez większość dnia mało tracąca na wartości Telekomunikacja Polska, której akcję Morgan Stanley wyceniał na 14,6 zł. Zamknięcie było jednak już słabsze. Ostatecznie papiery telekomu spadły o 1,3%, do 11,6 zł (obrót - 42 mln zł). Aż o 4,65% przeceniono akcje KGHM. Być może inwestorzy pozbywali się walorów, bojąc się efektów wczorajszego posiedzenia rady nadzorczej spółki.
Po wczorajszej sesji niemal wyrównały się kursy notowanej w dwóch liniach Netii. Akumulowanie akcji operatora zalecili kilka dni temu analitycy DI BRE Banku.
O ponad 2% przecenione zostały największe notowane banki. Spadkom oparł się Millennium (+0,4%), którego prezes ma zostać członkiem zarządu strategicznego akcjonariusza spółki - Banco Comercial Portugues.
W sektorze informatycznym najwięcej stracił ComputerLand (-4,1%). Po publikacji słabszych od spodziewanych wyników za ubiegły rok jego kurs systematycznie spada.
Przedstawienie niezłej prognozy wyników na ten rok poprawiło natomiast notowania Orbisu (+2,1%). Spółka ma wypracować dwukrotnie wyższy zysk netto.