PBG liczy na 138 milionów
Nowe akcje PBG będzie można nabyć po 92 zł. Oznacza to ponad 10-proc. dyskonto w porównaniu z piątkową giełdową wyceną papierów. W poniedziałek i wtorek można handlować prawami poboru.
PBG chce sprzedać 1,5 mln akcji serii E po 92 zł. W przypadku objęcia wszystkich walorów, do spółki wpłynie zatem 138 mln zł.
Cena emisyjna nowych papierów jest o 11,5% niższa od kursu spółki z piątkowego zamknięcia (104 zł), co implikuje teoretyczną wartość prawa poboru na niecałe 1,5 zł (do objęcia jednej nowej akcji potrzeba 7,02 praw poboru). - Cena papierów serii E uwzględnia atrakcyjne dyskonto dla inwestorów. Jesteśmy przekonani, że inwestycja w walory nowej emisji PBG na koniec 2006 roku okaże się po raz kolejny jedną z najlepszych w portfelach inwestorów - twierdzi Robert Białczyk, rzecznik PBG. Skąd ten optymizm?
Zarząd firmy w mijającym tygodniu spotykał się z inwestorami instytucjonalnymi w ramach polskiego i zagranicznego roadshow. Jerzy Wiśniewski, prezes PBG relacjonuje: - Jesteśmy zadowoleni z efektu naszych spotkań oraz dużego zainteresowania ofertą. Cieszymy się, że od czasu IPO udało nam się zdobyć zaufanie inwestorów, dzięki któremu teraz znów możemy pozyskać kapitał. Podczas pierwszej publicznej oferty w połowie 2004 r. akcje PBG były sprzedawane po 32 zł, a spółka pozyskała 96 mln zł.
Założyciele nie uczestniczą
Emisję PBG przeprowadziło z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy. Prawami będzie można handlować w poniedziałek i wtorek. Założyciele firmy (dysponują łącznie 54% kapitału) nie zamierzają uczestniczyć w ofercie. Sprzedadzą więc przysługujące prawa poboru. Jak zapewniają - w sposób zorganizowany. Zastosowanie przy emisji prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy wynikało z konsultacji zarządu z inwestorami finansowymi, obecnymi już w spółce. Chciały sobie w ten sposób zagwarantować co najmniej utrzymanie dotychczasowego zaangażowania w kapitale wielkopolskiej firmy.
Zapisy na akcje w ramach prawa poboru będą przyjmowane od środy do piątku. W tych samych dniach dotychczasowi akcjonariusze będą mogli składać zapisy dodatkowe. Jeśli w tym czasie nie wszystkie akcje zostaną objęte, ewentualne zapisy uzupełniające będzie można złożyć 30 stycznia.
Najpierw pieniądze dla spółki
Małgorzata Wiśniewska, wiceprezes PBG, poza prawami poboru zamierza również upłynnić 1 mln "starych" akcji. Jeśli ich cena będzie zbliżona do ceny emisyjnej nowych walorów, zainkasuje ponad 90 mln zł.
Formalnie w prospekcie nie ma zapisu, które akcje - stare czy nowe - będą sprzedawane w pierwszej kolejności, gdyż papiery zbywane przez M. Wiśniewską nie są przedmiotem oferty publicznej (będą zaoferowane ograniczonej grupie, najprawdopodobniej instytucji finansowych). W przypadku niewystarczającego popytu, do kogo najpierw trafią pieniądze od inwestorów giełdowych - spółki czy jej akcjonariusza? - Oferta obejmuje akcje serii E. Natomiast zainteresowanie zarówno walorami nowej emisji, jak i pakietem pani Wiśniewskiej jest bardzo duże. Nie widzimy więc ryzyka braku popytu. Priorytetem dla spółki jest sprzedaż nowych akcji - mówi R. Białczyk.