Rafako wciąż w pętli zadłużenia. Rozmowy utknęły w martwym punkcie

Rafako wciąż tkwi w pętli zadłużenia. Rozmowy z instytucjami finansowymi utknęły w miejscu, a głośna inwestycja ze strony miliardera Michała Sołowow obejmie jedynie część biznesu. To nie rozwiąże problemów jesienniejącej od 75 lat firmy - zwraca uwagę Business Insider.

Rafako, polski wykonawca bloków energetycznych i producent kotłów, to firma istniejąca od 1949 roku. Firma produkowała bloki dla największych polskich elektrowni, jak choćby Bełchatów czy warszawska Elektrociepłownia Żerań. 

Reklama

Od kilku lat spółka zmaga się z poważnymi problemami. Chodzi między innymi o długi spór z kontrolowanym przez Skarb Państwa koncernem energetycznym Tauron dotyczący nowego bloku w Jaworznie. O problemach Rafako pisaliśmy między innymi tutaj.

Teraz prezes firmy Maciej Stańczuk wskazuje, że rozmowy o możliwym oddłużeniu firmy stoją w miejscu. - Wśród instytucji finansowych, z którymi rozmawiamy na temat konwersji długu na akcje, są głównie instytucje z udziałem Skarbu Państwa. Szkoda, że pomimo wcześniejszych politycznych deklaracji, jak dotąd nie udało się z nimi porozumieć, a obecnie rozmowy wręcz utknęły w miejscu - powiedział w rozmowie z BI. 

Miliarder chciał przejąć Rafako. Nie wyszło

Poza oddłużaniem móc miała inwestycja ze strony spółki jednego z najbogatszych Polaków Michała Sołowowa. Jak przypomina Business Insider, negocjował on przejęcie całej firmy poprzez spółkę MS Galleon. Miliarder wycofał się jednak z tego pomysłu. 

Ostatecznie MS Galleon zainwestuje jedynie z dział projektowy Rafako. Firma utworzy spółkę celową, do której przejdą inżynierowie z zależnej od Rafako Energotechniki Engineering. To pozwoliło Rafako uniknąć "masowych odejść projektantów" oraz zabezpieczyć "możliwość dokończenia kontraktów" - mówi prezes firmy Maciej Stańczuk w rozmowie z BI. 

Ale ta inwestycja nie rozwiąże kluczowych problemów spółki - czytamy na portalu. - Proces restrukturyzacji Rafako trwa zdecydowanie za długo. Mija już 5 lat, od kiedy jest poza rynkiem, tzn. nie może pozyskiwać większych kontraktów, i próbuje porozumieć się z wierzycielami - mówi w rozmowie z portalem prezes spółki, Maciej Stańczuk.

Jak przypomina BI, Rafako od dłuższego czasu próbuje porozumieć się z wierzycielami. Chce przekonać ich, że konieczne jest oddłużenie spółki. To miałoby pozwolić na pozyskanie inwestora strategicznego. Na razie jednak nie ma porozumienia w tej sprawie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rafako SA | Michał Sołowow
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »