Rafako znika z rynku. Wiemy, kiedy polska spółka opuści GPW

W lipcu 2025 roku Rafako zniknie z warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Spółka z Raciborza przez dziesięciolecia była znaczącym graczem na rynku energetycznym. W ostatnich latach borykała się z ogromnymi stratami finansowymi, nierentownymi kontraktami oraz wysokimi karami umownymi.

Ostatni miesiąc Rafako na giełdzie. Spółka kończy działalność z miliardowym zadłużeniem

Rafako to grupa, która przez lata była generalnym wykonawcą bloków energetycznych oraz czołowym europejskim producentem kotłów. Zarząd Rafko złożył wniosek o ogłoszenie upadłości we wrześniu 2024 roku. Sąd Rejonowy w Gliwicach wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Rafako 19 grudnia ubiegłego roku wyznaczając wówczas syndyka, którym został Wojciech Zymek. 23 stycznia syndyk poinformował o przeprowadzeniu do 28 lutego zwolnień grupowych, które objęły do 699 pracowników spółki.  

Reklama

21 lipca Rafako oficjalnie opuści Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Aktualnie spółka znajduje się w stanie upadłości. Jednym z ostatnich dokumentów opublikowanych przez zarząd Rafako było sprawozdanie podsumowujące pierwszy kwartał 2025 roku, z którego wynika, że od stycznia do marca spółka wypracowała 5,5 mln przychodu, co stanowi spadek o 34,9 mln względem roku wcześniejszego i stratę brutto w wysokości 4,4 mln zł.  

Mimo częściowej poprawy wskaźników operacyjnych kapitał własny spółki pozostaje ujemny i wynosi -1,3 mld zł, co przekłada się na wartość księgową jednej akcji na poziomie -8,32 zł. Na koniec marca 2025 spółka posiadała aktywa o łącznej wartości 180,7 mln zł, natomiast jej zobowiązania krótkoterminowe wynosiły 1,42 mld zł, a długoterminowe - 107,4 mln zł.   

Szybki wzrost i nagły spadek. Reakcja Rafako na słowa Donalda Tuska

Wartość rynkowa Rafako wzrosła o 390 proc. z 68 mln zł do 332 mln zł po zapowiedzi premiera Donalda Tuska. "Podjąłem decyzję, żeby przekazać ponad 700 mln zł do Agencji Rozwoju Przemysłu. Te pieniądze posłużą m.in. pomocy dwóm firmom raciborskim: Rafako i Rafamet" - deklarował. 

Jak pisze portal "Bankier.pl", wielu inwestorów upatrywało w zapowiedzi premiera szansy na odbudowę spółki, stąd nagły wzrost wartości rynkowej. Akcje zaczęły jednak błyskawicznie spadać, po tym jak okazało się, że rząd nie zamierza pomóc Rafako, a kupić aktywa notowanej na giełdzie firmy i utworzyć nową spółkę.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rafako SA | upadłość firmy | GPW w Warszawie SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »