Rekordowe zyski inwestorów

1,42 mld zł - tyle w ubiegłym roku zarobili inwestorzy indywidualni - klienci trzynastu biur maklerskich. Zyski wszystkich giełdowych graczy były prawdopodobnie przynajmniej dwa razy większe.

Inwestorzy indywidualni wykorzystali dobrą koniunkturę na rynku kapitałowym. Dane przekazane nam przez trzynaście biur maklerskich, mających łącznie 51-proc. udział w obrotach akcjami na warszawskiej giełdzie, mówią o 1,42 mld zł zysków (dochody pomniejszone o straty), przy 73 mld zł przychodów.

Aktywność mniejsza, zyski takie same

Mimo że aktywność małych graczy była w ubiegłym roku niższa (złożyli mniej zleceń), można się spodziewać, że ich zarobek był przynajmniej taki jak w 2004 r. Wtedy, według danych Ministerstwa Finansów, sięgnął 2,8 mld zł. Dane z urzędów skarbowych za rok 2005 będą dostępne najwcześniej na początku czerwca. Niestety, nie dysponujemy informacjami ze wszystkich biur maklerskich. Część brokerów albo nie odpowiedziała na nasze pytania, mimo że ma wielu klientów indywidualnych (BDM PKO BP czy KBC Securities), albo obsługuje głównie klientów korporacyjnych (DM Banku Handlowego, Erste Securities czy DB Securities). Ci brokerzy, którzy przekazali nam informacje, wysłali łącznie około 250 tys. formularzy PIT.

Reklama

Zasługa hossy

Wysokie zyski osiągnięte w 2005 r. to zasługa hossy. Wszystkie indeksy giełdowe mocno wzrosły; wskaźnik największych spółek WIG20 zyskał 35,4%. - Byliśmy zaskoczeni tempem zwyżki indeksów w całym roku - przyznaje Marcin Jabłczyński, analityk CA IB Securities. Na warszawskim parkiecie pojawiło się 35 nowych spółek. Kapitalizacja giełdy wzrosła o 44%.

Wkrótce wysyp

Jakie są prognozy na 2006 r.? Inwestorzy znów będą mogli zarobić - twierdzą analitycy. Ryszard Rusak z Union Investment TFI oczekuje stopy zwrotu z funduszy akcji na poziomie 15%, a funduszy obligacji na poziomie 5%. Jabłczyński zwraca uwagę, że napływ kapitału do funduszy inwestycyjnych nie pozwala na głębokie korekty na giełdzie. Ceny docelowe akcji spółek analizowanych przez CA IB Securities wskazują na wzrost indeksu WIG20 do 3100 pkt, a więc o około 7%. Zdaniem analityków, warto też przyglądać się temu, co się będzie dziać na rynku pierwotnym, na którym spodziewany jest wkrótce wysyp publicznych ofert. Rada dla inwestorów indywidualnych? - Ostrożność i selektywność w wyborze spółek, który powinien być oparty na fundamentach - mówi Jabłczyński.

Marta Chmielewska-Racławska, Anna Kowal

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: rekordowe | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »