Rusza oferta Pamapolu

Pamapol sprzedaje akcje po najwyższej cenie z zapowiadanego wcześniej przedziału. Za papiery inwestorzy będą płacić 11 zł.

 Pamapol sprzedaje akcje po najwyższej cenie z zapowiadanego wcześniej przedziału. Za papiery inwestorzy będą płacić 11 zł.

Piotr Cieślak, analityk Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, wycenił akcje Pamapolu na 10,5 zł, czyli 4,5 proc. poniżej ceny emisyjnej. W opublikowanym 1 czerwca raporcie porównał firmę ze spółkami z branży mięsnej (Duda, Sokołów, Indykpol i Graal), które mają zbliżony, choć nie identyczny profil działalności. Na ich tle Pamapol jest najbardziej rentowną firmą. Wskaźnik rentowności kapitału własnego wynosi 31,5 proc.(najlepszy pod tym względem Indykpol ma 19 proc.), a marża netto - 18,5 proc. (Graal - 7 proc.). Przy cenie akcji równej 11 zł wskaźnik C/Z wynosi 16,5. Zdaniem P. Cieślaka, płynność finansowa i zadłużenie Pamapolu są na bezpiecznym poziomie. Pozytywnie ocenia też założenia budżetowe na najbliższe lata. Podkreśla również, że istniejące czynniki ryzyka są ważne, ale nie zagrażają w istotny sposób działalności spółki. Jego zdaniem, redukcja zapisów znacznie przekroczy 50 proc. Będzie silna grupa Pamapol działa na rynku dań gotowych, który jest uważany za atrakcyjny. Operuje na nim również inna spółka szykująca się do debiutu na GPW - Mispol. Wartość segmentu to około 212 mln zł i wciąż roś- nie. "Pamapol rośnie jednak szybciej, w tempie ok. 20 proc. rocznie" - nie kryje dumy zarząd. Pieniądze z emisji spółka przeznaczy na inwestycje w moce produkcyjne i przejęcia. Kupiła już w zeszłym roku 78 proc. udziałów w WZPOW w Kwidzynie. Transakcji będzie więcej. Celem jest utworzenie w ciągu 3-4 lat grupy kapitałowej o rocznych obrotach ok. 0,5 mld zł, która będzie skupiać producentów gotowej żywności. Inwestycje w moce produkcyjne będą dotyczyć głównie Kwidzynia. Do 2007 r. firma zainwestuje tam 22,1 mln zł. Do zakładu w Ruścu trafi nieco mniej - 19,9 mln zł.

Reklama

Pytania do... Paweł Szataniak, prezes Pamapolu W Polsce jest dużo podmiotów do przejęcia Czy istnieje ryzyko, że firma pozyska z rynku mniej kapitału, niż oczekiwała? Jeśli tak, to które projekty będą musiały poczekać? Mamy głębokie przekonanie, że nasza oferta zakończy się zgodnie z planem i uda nam się zrealizować zakładane projekty. Najważniejsze jest poprawienie infrastruktury w naszym zakładzie w Kwidzynie. Ten projekt na pewno zostanie zrealizowany. Jeśli będzie taka konieczność, odłożymy w czasie przejęcia innych przedsiębiorstw. Próg dojścia emisji do skutku to 4,5 mln akcji. Czy strategia firmy zmieni się, jeśli oferta zakończy się niepowodzeniem? Nie zburzy to naszych planów. Będziemy je realizować, choć może wolniej, niż zamierzaliśmy. Czy niepewna koniunktura na giełdzie nie skłania Państwa do przesunięcia emisji? Nie. Wierzymy w to, że inwestorzy dobrze wycenią spółkę mając na względzie jej pozycję na rynku, wyniki finansowe i perspektywy rozwoju. Czy przyszli akcjonariusze Pamapolu mogą liczyć na dywidendę? W tym roku wprawdzie jej nie wypłacimy, ale w kolejnych latach chcemy dzielić się zyskiem z inwestorami. Planujemy przeznaczać na ten cel 30-40 proc. zysku netto. Czy myślą Państwo o ekspansji za granicą? Na razie nie mamy takich planów. Koncentrujemy się na polskim rynku, który uważamy za perspektywiczny. Jest tu jeszcze dużo podmiotów do przejęcia.

Oferta: 66 mln zł Pamapol chce sprzedać 6 mln akcji zwykłych po 11 zł za papier. Oferta dzieli się na trzy transze. Największą obejmą inwestorzy instytucjonalni (4,6 mln papierów). Reszta trafi do drobnych graczy (1,15 mln) i do pracowników firmy (0,25 mln). Obecnie kapitał Pamapolu dzieli się na 17 mln akcji, należących do rodziny Szataniaków. Właściciele nie będą sprzedawać akcji w ofercie. Po emisji walory w wolnym obrocie stanowić będą 26 proc. kapitału zakładowego. Zapisywać się można do 7 czerwca. Przydział akcji nastąpi najpóźniej 21 czerwca. Prawa do akcji zadebiutują jeszcze w tym miesiącu.

Silne strony - Pierwsze miejsce na polskim rynku dań mięsno-warzywnych; - Silna pozycja w handlu tradycyjnym; - Stabilna sytuacja finansowa. Słabe strony - Sezonowość sprzedaży; - Silna konkurencja. Szanse - Szybki rozwój rynku dań gotowych; - Rozwój eksportu, związany z coraz liczniejszą Polonią pracującą w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Zagrożenia - Kolejne przypadki choroby wściekłych krów lub ptasiej grypy mogą ograniczyć popyt na produkty Pamapolu.

Magdalena Graniszewska

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: inwestorzy | papiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »