Rynek paliw. Cenowa lawina ucieszy kierowców

Jak informują analitycy e-petrol, w ostatnim notowaniu średnich cen, zobaczyliśmy niebagatelną obniżkę notowania paliwa. Zdaniem ekspertów, wydaje się prawdopodobne, że wyjazdy w okolicach Święta Niepodległości będą znacznie tańsze. Wielkimi krokami zbliża się też dzień wejścia w życie unijnych sankcji w zakresie dostaw rosyjskiej ropy drogą morską. Zdaniem ekspertów firmy Reflex. kraje G7 i Australia porozumiały się co do mechanizmu ustalania górnego limitu cenowego dla morskiego importu rosyjskiej ropy naftowej poza UE po 5 grudnia.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Zdaniem analityków e-pertol, zejście poniżej psychologicznych cen dla diesla i autogazu także chwilowo cieszyć może kierowców - choć pamiętajmy, że cały czas funkcjonujemy w warunkach obowiązywania obniżonych stawek podatkowych w ramach tarczy antyinflacyjnej.

Rafinerie notują podwyżki

Ostatnie zmiany cen hurtowych w polskich rafineriach są wyraźnie zwyżkowe dla benzyn - Pb95 kosztuje obecnie 6055 zł/m sześc., a więc mamy zmianę na plus o 127 zł wobec minionego weekendu. W cenach Pb98 zwyżka przekracza 200 zł, a cena wyniosła 6703 zł/m sześc. Cena oleju napędowego dzisiaj to 7238 zł/m sześc., a więc o 85 zł mniej niż w ostatni weekend. O 52 zł w omawianym okresie podrożał olej opałowy - jego średnia cena to 5739 zł/m sześc.

Reklama

Prognozy są optymistyczne

W dniach 7-13 listopada, a więc także przy okazji kolejnego "długiego weekendu" polscy kierowcy przy wizycie na stacji będą mile zaskoczeni. Ceny paliw bowiem będą jeszcze niższe niż w obecnym tygodniu.

Dla benzyny Pb98 spodziewamy się cen na poziomie 7,29-7,42 zł/l, a dla benzyny Pb95 przewidywany poziom cen to 6,54-6,67 zł/l. W przypadku oleju napędowego ceny średnie znajdą się w przedziale 7,88-8,02 zł/l. Autogaz na większości stacji znajdzie się natomiast w widełkach 2,93-3,02 zł/l.

Na rynku naftowym OPEC i USA

W mijającym tygodniu notowania ropy Brent na giełdzie w Londynie wahały się w okolicach poziomu 95 dolarów. Najtaniej baryłkę surowca można było kupić 1 listopada, kiedy w trakcie dnia kosztowała mniej niż 93 dolary. Najdroższa jest w piątkowe przedpołudnie, kiedy jej cena zbliża się do 97 dolarów.

Wydarzeniem ostatnich dni na rynku ropy była decyzja amerykańskich władz monetarnych w sprawie podniesienia stóp procentowych o 75 punktów bazowych. Inwestorów zaniepokoić mogły wypowiedzi Jerome’a Powella, szefa Fed, które wskazują na możliwe przesunięcie w górę szczytu obecnego cyklu podwyżek. To zły prognostyk dla gospodarki, która będzie musiała poradzić sobie ze skutkami bardziej zdecydowanego zacieśniania polityki monetarnej.

Przestrzeń do obniżek na giełdach naftowych ograniczają jednak problemy z podażą surowca. Od listopada weszły w życie ostanie ustalenia OPEC+ dotyczące zmniejszenia limitów wydobycia, które mogą realnie zmniejszyć produkcję surowca o około milion baryłek. Wielkimi krokami zbliża się też dzień wejścia w życie unijnych sankcji w zakresie dostaw rosyjskiej ropy drogą morską. Embargo ma obowiązywać od 5 grudnia i będzie dużym wyzwaniem dla europejskich konsumentów surowca.

Zdaniem ekspertów z portalu e-petrol, dla rynków nie bez znaczenia pozostają plany amerykańskiej administracji uwolnienia strategicznych rezerw ropy w USA (SPR - Strategiczne Rezerwy Ropy Naftowej) 15 mln baryłek ropy i mogą rozważać nawet znacznie większe sięgnięcie po ropę z SPR podczas tej zimy.

Jakie prognozy dla rynku po 5 grudnia?

Ceny styczniowej serii kontraktów na ropę Brent w piątek rano utrzymują się w rejonie 97 USD/bbl i są blisko 4 USD/bbl wyższe niż przed tygodniem. Zdaniem analityków firmy Reflex. kraje G7 i Australia porozumiały się co do mechanizmu ustalania górnego limitu cenowego dla morskiego importu rosyjskiej ropy naftowej poza UE po 5 grudnia.

Zrezygnowano z formuły ceny zmiennej indeksowanej względem giełdowych notowań cen innych gatunków ropy naftowej.  Będzie to stała cena fix w danym okresie, podlegająca odgórnej rewizji. Nieoficjalnie mówi się, że limit będzie nieco powyżej  60 USD/bbl. Aktulanie cena ropy Urals wynosi około 70 USD/bbl.

Rząd Wielkiej Brytanii zadeklarował wczoraj, że zakaże od 5 grudniu świadczenia usług ubezpieczenia, pośrednictwa i transportu rosyjskiej ropy naftowej jeśli cena jej zakupu będzie wyższa od ustalonego przez kraje G7 i Australię  limitu cenowego

 Zgodnie z ostatnim raportem EIA amerykańskie zapasy ropy naftowej spadły 3,1 mln bbl do 436,8 mln bbl i jest to poziom 3% niższy od 5-letniej średniej dla tej pory roku. Zapasy olejów wzrosły 0,4 mln bbl ale ich poziom nadal jest niski - 19 proc. poniżej 5-letniej średniej dla tej pory roku. W październiku amerykański popyt na paliwa ukształtował się na średnim poziomie 20,3 mln bbl/d i był 2 proc. niższy w porównaniu z październikiem 2021.

Zdaniem ekspertów z firmy Reflex, minister energetyki Rosji poinformował, że październikowy poziom produkcji ropy naftowej w Rosji wyniósł 9,9 mln bbl/d i był 1,1 mln bbl/d poniżej ustalonego w ramach porozumienia OPEC+ limitu. W listopadzie limit produkcji ropy naftowej dla Rosji  (zgodnie z październikową decyzją OPEC+) zostanie obniżony do 10,5 mln bbl/d.

 

Ropa Brent natychmiast

83,65 0,21 0,25% akt.: 02.05.2024, 22:28
  • Max 84,43
  • Min 83,06
  • Stopa zwrotu - 1T -5,68%
  • Stopa zwrotu - 1M -5,40%
  • Stopa zwrotu - 3M 5,20%
  • Stopa zwrotu - 6M -2,23%
  • Stopa zwrotu - 1R 4,56%
  • Stopa zwrotu - 2R -21,92%
Zobacz również: OLEJ KANADA ROPA CRUDE SOK POMARAŃCZOWY



INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: ceny paliw | embargo na rosyjską ropę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »