Rynki wyczekiwały na sygnał

Poniedziałkowa sesja na rynku walutowym była wyjątkowa, analitycy twierdzą, że tak małej zmienności kursów nie było od dawna. Sytuacja taka może powtórzyć się we wtorek.

Około godziny 16.05 za euro płacono 3,8695 zł wobec 3,8700 zł na otwarciu i w porównaniu do 3,8707 zł w piątek po 16.00. Dolara wyceniano na 2,9020 zł wobec odpowiednio 2,9170 zł i 2,9100 zł.

"Tak sennego dnia na rynku nie było od bardzo dawna. Nic się nie dzieje, a zmienność kursów jest rekordowo niska" - powiedział PAP Marcin Bilbin, analityk Banku Pekao.

W regionie doszło do lekkiego osłabienia forinta, ale nie miało to zupełnie wpływu na polską walutę. "Bardzo możliwe, że wtorek będzie podobny" - dodał Bilbin. Po publikacji danych o sprzedaży nowych domów w lutym dolar osłabił się do euro, co spowodowało umocnienie złotego do dolara o niespełna 1 grosz.Jak poinformował Departament Handlu sprzedaż nowych domów w USA niespodziewanie spadła w lutym o 3,9 proc., do 0,848 mln w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów wyniesie w lutym 0,99 mln i wzrośnie o 5,7 proc.

Reklama

O godzinie 16.08 za euro płacono 1,3326.

We wtorek zostaną opublikowane dane o niemieckim indeksie Ifo, a także marcowy wskaźnik zaufania konsumentów w USA.

Sytuacja na rynkach może zmienić się po rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu RPP. Decyzja zostanie ogłoszona w środę po południu.

Kluczowy dla inwestorów będzie przede wszystkim ton komunikatu po posiedzeniu RPP, gdyż rynek nie spodziewa się zmiany poziomu stóp procentowych w marcu. retekstem do zmiany stóp, zdaniem ekonomistów, może być kwietniowa projekcja inflacyjna. Na rynku długu było także bardzo spokojnie. "Można to zinterpretować, jako oczekiwanie na RPP. Faktem jest to, że zmienność na obligacjach jest niewiele większa niż na złotym" - powiedział Bilbin.

Około godz. 15.55 rentowność obligacji dwuletnich OK1208 wynosiła 4,50 proc. wobec 4,53 proc. rano i wobec 4,55 proc. w piątek po południu. Rentowność papierów pięcioletnich (PS0511) wynosiła 4,93 proc., tyle samo co rano i wobec 4,95 proc. Natomiast dochodowość papierów dziesięcioletnich (DS1017) ukształtowała się na poziomie 5,16 proc. wobec odpowiednio 5,19 proc. i 5,20 proc.

Mirek Kuk

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: sygnał | sygnały | 'Wtorek' | Rada Polityki Pieniężnej | analitycy | sytuacja | W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »