Spadki nawet przez trzy miesiące?
Dalsze spadki na warszawskim parkiecie mogą utrzymać się przez trzy kolejne miesiące - uważa analityk Domu Maklerskiego TMS Brokers Adam Mizera.
"Sytuacja na warszawskiej giełdzie jest pokłosiem złych informacji ze Stanów Zjednoczonych, które potwierdzają obawy o kondycję sektora finansowego w tym kraju" - powiedział w poniedziałek Mizera.
W poniedziałek europejskie giełdy notowały bardzo mocne spadki indeksów. Spadały również indeksy na warszawskiej giełdzie. Około godz. 16.30 WIG 20 spadł o 3,8 proc., a WIG o 3,6 proc.
"Spadki na warszawskiej giełdzie były spowodowane przede wszystkim +fatalnymi+ informacjami z amerykańskiego sektora finansowego. Czwarty pod względem wielkości bank inwestycyjny w USA Lehman Brothers ogłosił wniosek o upadłość. To bardzo niekorzystna informacja dla rynku kapitałowego" - wyjaśnił Mizera.
"Dodatkowo bank inwestycyjny Merrill Lynch został przejęty przez Bank of America. Jak by tego było mało - American International Group (AIG) planuje się dokapitalizować specjalnymi środkami z rezerwy federalnej. Są to informacje potwierdzające obawy o kondycję sektora finansowego w Stanach Zjednoczonych" - dodał.
Amerykański ubezpieczyciel American International Group Inc. może szukać pomocy Fed, wynika z doniesień prasowych. Inwestorzy obawiają się, że AIG nie będzie mieć wystarczającej ilości gotówki w sytuacji możliwych odpisów związanych z kryzysem kredytowym.