Spółki dziesięciokrotnie pomnożyły zyski

Zdecydowana poprawa przychodów oraz zysków - oto pierwsze wnioski z analizy opublikowanych dotąd 103 raportów za I kwartał. Początek roku był wyjątkowo udany dla giełdowych spółek. Nic dziwnego, bo PKB w tym czasie rósł w tempie 6 proc. rocznie, co przełożyło się na wyniki przedsiębiorstw.

Łączne przychody 103 firm, które już przedstawiły dotychczas wyniki minionego kwartału, wyniosły ponad 6,9 mld zł. Rok temu sprzedaż tych przedsiębiorstw nie przekraczała 5,8 mld zł. Blisko 19-proc. poprawa przychodów to niejedyny powód do zadowolenie. Równie imponująco prezentuje się dynamika zysków. Zsumowany zysk operacyjny w I kw. 2004 r. 103 emitentów przekroczył 885 mln zł i był wyższy o ponad 530 mln zł niż rok wcześniej. Jeszcze lepiej wypada statystyka jeśli wziąć pod uwagę czysty zysk. W tym wypadku łączny wynik netto jest bliski 1 mld zł. Rok temu było to uwaga nieco ponad 100 mln zł. Warto również dodać, że na 103 zaprezentowane już raporty aż w 80 widać poprawę wyniku netto, podobnie w przypadku zysku operacyjnego.

Reklama

Z dobrej koniunktury potrafiły skorzystać niemal wszystkie branże. Patrząc na dynamikę wyniku operacyjnego, nie można pozostać obojętnym wobec osiągnięć spółek żyjących z produkcji i obrotu metalami oraz wyrobami stalowymi. Stalprofil i Stalprodukt wypracowały w I kw. rekordowe zyski. Dzięki olbrzymiemu popytowi na stal i związanej z tym zwyżce cen, spółka z Dąbrowy Górniczej poprawiła o 189 proc. zysk operacyjny (14,9 mln zł). Marża brutto na sprzedaży Stalprofilu skoczyła z 7 do 14,6 proc. Z kolei Stalprodukt zdołał sześciokrotnie poprawić zysk na sprzedaży oraz operacyjny.

Koniunktura na rynku metali sprzyjała także giełdowym blue chipom. Wyższe profity KGHM to zasługa przede wszystkim wyśrubowanych cen miedzi na światowych giełdach. Dzięki nim zysk operacyjny był w I kw. cztery razy wyższy niż rok temu. W pierwszych trzech miesiącach 2004 roku nie próżnowały także Kęty. Spółka zajmująca się przetwórstwem aluminium czterokrotnie poprawiła zysk netto.

Ożywienie gospodarcze potwierdzają też raporty z branży spożywczej oraz lekkiej. Na słowa uznania zasługują spółki mięsne. W gronie liderów znajduje się Sokołów, który o 221 proc. poprawił zysk operacyjny i o 283 proc. wynik netto.

W branży lekkiej na pierwszy plan wysuwają się osiągnięcia Vistuli. Dzięki restrukturyzacji, krakowska spółka, która jeszcze rok temu walczyła o przetrwanie, w I kw. zdołała wypracować 6,8 mln zł zysku operacyjnego. Tym samym poprawiła zeszłoroczny o ponad 520 proc.

Cieszyć może także poprawiająca się kondycja małych spółek. Na półmetku publikacji wyników w gronie liderów pod względem dynamiki przychodów znaleźli się Internet Group, Best oraz Hoga. Przychody pierwszej ze spółek wzrosły aż o 23,8 tys. proc. Jednak w dużej mierze jest to zasługa połączenia ze spółką Zigzag, jednym z wiodących oferentów szybkiego dostępu do internetu.

Nie wszystkim jednak wiodło się tak dobrze w pierwszym kwartale. Kłopoty nie omijały przede wszystkim firm budowlanych. W gronie outsiderów znalazło się wiele spółek z tej branży, którym nie tylko spadają przychody, ale często również rosną straty. Znamienne jest także pogorszenie się wyników niektórych spółek z sektora IT. Nie popisały się przede wszystkim Sterprojekt, Talex oraz Telmax.

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »