Sytuacja rynkowa zmusza Orlen do odpisów
PKN Orlen w sprawozdaniu finansowym za I kw. 2020 r. dokona odpisów aktualizujących wartość aktywów trwałych i zapasów na kwotę 2,5 mld zł. O taką kwotę zmniejszy się kwartalny wynik EBITDA grupy. To efekt trudnej sytuacji branży w związku z gwałtownym spadkiem cen ropy.
W raporcie kwartalnym ujęte zostaną odpisy aktualizujące wartość aktywów trwałych w upstreamie na poziomie ok. 500 mln zł oraz zapasy grupy w wysokości ok. 2 mld zł.
Odpisy to zabieg o charakterze księgowym, bezgotówkowy. Spółka podkreśla, że pozostaje bez wpływu na bieżącą sytuację płynnościową firmy. - Podobnych odpisów dokonały w tym czasie największe spółki z branży paliwowo-energetycznej - informuje Orlen.
Koncern przywołuje podobne działania innych firm. Włoska spółka ENI dokonała odpisów aktualizujących wartość aktywów w tym okresie na poziomie 341 mln euro, w przypadku Shella było to 749 mln dol., a BP 1,15 mld dol.
Z kolei w jednostkowym sprawozdaniu finansowym za pierwszy kwartał 2020 roku Orlen przewiduje ujęcie odpisów aktualizujących wartość akcji grupy Orlen Lietuva oraz udziałów Grupy Orlen Upstream. W obu przypadkach PKN Orlen jest 100-proc. właścicielem. Kwota tej operacji została oszacowana na około 2 mld zł.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Jeśli chodzi o wydobycie w Kanadzie, koncern zamierza się koncentrować na głównych aktywach zlokalizowanych w obszarach Kakwa i Ferrier, na których zaplanowano wiercenie i szczelinowanie nowych otworów horyzontalnych oraz rozbudowę infrastruktury. Obecnie rozważane są korekty dalszych planów inwestycyjnych. Spółka zapewnia, że zdecydowana większość wydobycia z posiadanych otworów jest nadal opłacalna i nie jest przewidziane wstrzymanie wydobycia na głównych obszarach działalności.
Skonsolidowane wyniki finansowe Orlenu zostaną opublikowane 6 maja 2020 r.
morb