TFI: We wrześniu najwyższy wynik wypracowały fundusze akcji tureckich
We wrześniu najwyższą średnią stopę zwrotu, na poziomie 3,8 proc., wypracowała grupa funduszy akcji tureckich - poinformowały Analizy.pl w raporcie, dotyczącym podsumowania miesięcznych stóp zwrotu w polskich funduszach. Najlepszy fundusz akcji polskich ma na swoim koncie ponad 40 proc. zysk, najgorszy w tym roku fundusz ma podobny wynik, ale na minusie.
Na dole miesięcznego zestawienia znalazły się fundusze rynku surowców - metali szlachetnych ze stratą 5,6 proc.
"Po pięciu miesiącach wzrostów na rynkach kapitałowych, we wrześniu przyszedł czas na korektę. Wśród inwestorów odczuwalna była obawa o drugą falę koronawirusa. Od tygodni skokowo rośnie liczba zakażonych w największych gospodarkach Europy (także w Polsce), co osłabia nadzieje na ożywienie gospodarki. Ostatecznie amerykański S&P 500 stracił 3,9 proc.
Rodzimy WIG znalazł się natomiast 4,3 proc. pod kreską, do czego dołożyła się także rekordowa oferta Allegro, które 12 października ma zadebiutować na warszawskiej giełdzie" - napisano w raporcie.
"Tym samym tegoroczna strata głównego indeksu warszawskiej giełdy wzrosła do -14,6 proc. Zdecydowanie lepiej w tym roku radzą sobie mniejsze spółki zgrupowane w indeksie sWIG80. Choć w samym wrześniu indeks spadł o 3,4 proc., to od początku roku jest na dużym plusie (18,1 proc.)" - dodano.
Jak podali analitycy wrześniowe spadki na warszawskiej giełdzie miały korzystne przełożenie na wyniki tzw. funduszy short, czyli takich, które zarabiają, gdy rynki tracą.
W pierwszej dziesiątce najbardziej zyskownych inwestycji we wrześniu znalazły się trzy takie produkty: QUERCUS short (+4,7 proc.), Beta ETF WIG20short Portfelowy FIZ (+4,6 proc.) oraz Ipopema Short Equity (+3,8 proc.).
Wśród najzyskowniejszych inwestycji znalazły się także dwa fundusze akcji tureckich, które zarobiły średnio 3,8 proc. oraz kilka funduszy zarabiających, gdy umacnia się dolar.
"We wrześniu było dość spokojnie na rynku długu. Na świecie ceny obligacji skarbowych ustabilizowały się, a polski indeks obligacji skarbowych o stałym oprocentowaniu IROS zyskał +0,45 proc. Większość funduszy polskich papierów dłużnych zakończyła miesiąc z dodatnim wynikiem. I to właśnie fundusze z 5 wyodrębnionych w tym sporym segmencie grup znalazły się na kolejnych miejscach w naszym wrześniowym zestawieniu średnich stóp zwrotu ze średnim wynikiem od 0,1 proc. do 0,4 proc. w przypadku funduszy inwestujących w papiery skarbowe z dłuższym terminem do wykupu" - napisano.
Najwięcej zarobiły Noble Fund Obligacji (0,9 proc. i 6,2 proc. od początku roku) oraz Allianz Polskich Obligacji Skarbowych (0,7 proc. i 5,5 proc. od początku roku).
Pozostałe grupy funduszy zakończyły miesiąc z ujemnym wynikiem.
"Na końcu naszego zestawienia znalazły się funduszu rynku surowców - metale szlachetne, które straciły średnio -5,6 proc. Zaszkodziła im kontynuacja korekty cen złota, które potaniało o ponad 4 proc., spadając w okolice 1900 dolarów za uncję. Jeszcze więcej straciło srebro.
Wśród funduszy z największą stratą znalazł się Superfund Silver (Superfund SFIO), którego jednostka potaniała o -17,8 proc., a jednostka wyceniana w USD - aż -21,5 proc. (najwięcej ze wszystkich)" - wskazano.
Mimo słabego miesiąca, to właśnie fundusze metali szlachetnych zyskują w tym roku najwięcej - średni wynik po 9 miesiącach przekroczył 20 proc. Tuż za nimi znalazły się fundusze akcji małych i średnich spółek ze średnim wynikiem +8,4 proc.
"Jednak sam wrzesień nie był udany dla inwestujących w fundusze akcji polskich - niemal wszystkie poniosły stratę, w tym największą - Rockbridge Gier i Innowacji (-9,2 proc.), który błyszczał w naszych zestawieniach w poprzednich miesiącach"- napisano.
Średnia strata funduszy akcji polskich uniwersalnych wyniosła -3,3 proc., a funduszy polskich akcji małych i średnich spółek -2,7 proc. - tyle samo co funduszy akcji amerykańskich.
"Ostatnie miesiące przyniosły ogromny rozrzut wyników w tym sporym segmencie rynku. Podczas gdy najlepszy fundusz akcji polskich ma na swoim koncie ponad 40-procentowy zysk (Skarbiec Małych i Średnich Spółek), najgorszy w tym roku fundusz ma podobny wynik, ale na minusie (Novo Akcji)" - dodano.
Komentarz dla Interia.pl: Jak wyglądał ostatni miesiąc na rynkach? Analizuje Aleksander Pawlak, Prezes Zarządu Tavex.
Globalne gospodarki w dalszym ciągu zmagają się z ekonomicznymi konsekwencjami pandemii koronawirusa, co przekłada się na dalszy wzrost niepewności gospodarczej i skłania inwestorów do poszukiwania aktywów pełniących funkcję bezpiecznej przystani. We wrześniu, podobnie jak w ostatnich miesiącach, głównym czynnikiem wpływającym na ruchy cenowe na rynku złota były działania Rezerwy Federalnej. Na globalnych rynkach finansowych nadal utrzymuje się duża nerwowość - popyt na ropę cały czas jest osłabiony, a złoty tracił w zestawieniu z innymi walutami.
We wrześniu 2020 roku ceny złota wyrażone w polskim złotym osiągnęły niewielkie wzrosty na poziomie 0,5 proc. (7.300 PLN za uncję). Cena uncji w dolarze amerykańskim na koniec miesiąca zatrzymała się na poziomie delikatnie poniżej 1.900 USD oznaczając spadek o około 3,5 proc.. Natomiast w dłuższej perspektywie ceny określone w amerykańskiej walucie, znajdują się w trendzie bocznym charakteryzującym się stabilnością.
Dla jednych inwestorów ten wynik oznacza czekanie, dla innych - okazję do zakupu. Wpływ na tą sytuację mają m.in. zbliżające się wybory prezydenckie w USA oraz wzrost niepokoju w związku z nadejściem okresu grypowego, który może spowodować uruchomienie kolejnej fali wzrostu zachorowań na koronawirusa.
Nie bez znaczenia jest również Deklaracja Rezerwy Federalnej o utrzymaniu stóp procentowych na niższym poziomie co najmniej do 2023 roku, a także zmiana strategii Rezerwy Federalnej - ustanowienie nowego celu inflacyjnego na poziomie 2 proc.. Zdaniem zdecydowanej większości ekonomistów, mimo względnego spokoju podłoże gospodarcze w dalszym ciągu będzie sprzyjało kolejnym wzrostom cen złota - wskazuje Aleksander Pawlak, Prezes Zarządu Tavex.
Warto mieć jednak na uwadze ewentualne korekty, które ostatnio zaskoczyły niejednego inwestora. Starając się przeanalizować najbliższy czas na rynkach finansowych należy pamiętać, że świat żyje w warunkach ujemnych stóp procentowych. Ta sytuacja sprzyja złotu dużo bardziej niż np. sama inflacja. Ten trend pozwala podejrzewać, że popyt na kruszec w trzecim kwartale pozostanie bardzo silny- dodaje Aleksander Pawlak, Prezes Zarządu Tavex.
ZŁOTO
- Max 2 667,36
- Min 2 650,06
- Stopa zwrotu - 1T -2,13%
- Stopa zwrotu - 1M 3,74%
- Stopa zwrotu - 3M 2,59%
- Stopa zwrotu - 6M 14,12%
- Stopa zwrotu - 1R 30,98%
- Stopa zwrotu - 2R 47,73%
Pomimo dobrej hossy, akcje spółek wydobywczych w dalszym ciągu pozostają stosunkowo niedrogie. Kinross Gold Corporation, Barrick Gold oraz Newmont Corporation to trzy największe na świecie przedsiębiorstwa zajmujące się wydobyciem złota. Ceny ich akcji wynoszą analogicznie: ponad 8,80 USD, 28 USD, 63,40 USD.
Różnica w zainteresowaniu wskazywać może na to, że atrakcyjność akcji wydobywczych ogranicza się do specjalistycznych funduszy.
W minionym miesiącu na rynku ropy inwestorzy nie mieli powodów do radości. Notowania na amerykańskiej giełdzie paliw odnotowały zwiększone spadki. Analizowany okres jest pierwszym od kwietnia, który ropa zakończy z obniżonym poziomem cen. Co więcej, małe są szanse na to, aby wrócić do wzrostów. Niepewność pogłębiana była przez trwający okres przedwyborczy w USA oraz debatę prezydencką. Ponadto opóźniająca się szczepionka na COVID-19 i okres przeglądów konserwacyjnych.
W ostatni dzień września ceny ropy na amerykańskiej giełdzie paliw wynosiły mniej niż 39 USD za baryłkę (West Texas Intermediate). Nie można zapomnieć również o raporcie Departamentu Energii USA, który wywołał wśród inwestorów poprawę nastrojów. Podane informacje wskazują, że okres dynamicznego wzrostu zapasów tego surowca w Stanach Zjednoczonych dobiegł końca, aktualnie sytuacja po stronie podażowej powoli przestaje negatywnie wpływać na ceny ropy.
Wrzesień nie oszczędził również złotego, który ma za sobą bardzo ciężki czas. Większość walut podrożała o co najmniej kilkanaście groszy, a euro powoli zbliża się do tegorocznych rekordów. Złoty przez cały miesiąc znajdował się pod ogromną presją podaży. Wspólna europejska waluta w tym czasie podrożała o 17 groszy, niechybnie zbliżając się do tegorocznego szczytu w okolicach 4,60 zł. Osłabienie złotego widać też na parze z dolarem. Amerykańska waluta w perspektywie miesiąca podrożała o ćwierć złotego, docierając do poziomu 3,90 zł. Jednak warto pamiętać o wspomnianej wcześniej debacie, która odcisnęła piętno na kursach. Doprowadziła ona do przeceny dolara i wzrostów EUR/USD powyżej 1.17 i lekkiego odbicia PLN.
EUR/PLN
- Kurs kupna 4,2649
- Kurs sprzedaży 4,2656
- Max 4,2703
- Min 4,2554
- Kurs średni 4,2653
- Kurs odniesienia 4,2707
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
