Wchodzi Orzeł z Lublina

Orzeł, lubelski sprzedawca opon, chce wejść na NewConnect na przełomie I i II kwartału tego roku. Spółka planuje inwestycje na poziomie 4,5-5 mln zł, z czego większość ma być sfinansowana z oferty prywatnej - poinformował w wywiadzie dla PAP Jacek Orzeł, prezes spółki.

- W 2008 roku zaplanowaliśmy inwestycje na poziomie 4,5-5 mln zł. W dużej części chcemy te plany sfinansować nową emisją - powiedział Orzeł.

Pozyskane pieniądze spółka chce przeznaczyć głównie na budowę kompleksu serwisowo-magazynowego.

- Dysponujemy nieruchomością położoną w atrakcyjnym miejscu na trasie Lublin-Przemyśl. Tam chcemy zlokalizować nowy serwis samochodowy, znacznie większy od obecnie działającego i poszerzyć znacząco zakres jego działalności - powiedział Orzeł. - W związku z dynamicznym rozwojem e-handlu potrzebujemy też nowych przestrzeni magazynowych - dodał prezes.

Reklama

Spółka część środków przeznaczy też na zakup systemów informatycznych do obsługi sprzedaży internetowej i zarządzania magazynem oraz na zwiększenie kapitału obrotowego. Planowane inwestycje mają w znacznej mierze podlegać refinansowaniu z dotacji unijnych.

- Zakładamy, że do końca 2009 roku ponad 50 proc. tej kwoty do nas wpłynie - powiedział prezes Orzeł.

Orzeł liczy, że private placement zakończy się w połowie marca. Spółka chce zadebiutować na NewConnect na przełomie I i II kwartału tego roku. Autoryzowanym doradcą spółki jest M&M Doradztwo Gospodarcze.

Po emisji akcji, do nowych akcjonariuszy należeć będzie do 25 proc. akcji spółki. Obecnie akcjonariat spółki składa się z czterech osób fizycznych.

Według szacunków spółki, Orzeł ma teraz około 2-3 proc. udział w internetowym rynku sprzedaży opon. Największy konkurent spółki, Oponeo.pl, ma ponad 65 proc. udziału w tym rynku. Do końca 2009 roku Orzeł chce zwiększyć swój udział do 8-10 proc. i być drugim e-sprzedawcą opon w kraju.

W 2007 roku sprzedaż opon drogą internetową stanowiła około 30 proc. przychodów. Spółka szacuje, że w tym roku udział e-handlu wzrośnie do ok. 50 proc. Orzeł sprzedaje opony przez internet od 2006 roku.

W 2007 roku Orzeł nawiązał współpracę na montaż i dostawę gotowych kół jezdnych dla wiodącego krajowego producenta maszyn rolniczych. Spółka planuje nawiązać współpracę z kolejnymi firmami.

- Rozmawiamy z dwiema kolejnymi firmami z branży. Wierzymy, że zakończymy te rozmowy sukcesem, bo dzięki temu od połowy tego roku moglibyśmy zwiększyć co najmniej dwukrotnie liczbę produkowanych kół - powiedział prezes.

W 2008 roku około 3 mln zł przychodów spółka zamierza pozyskać z montażu kół.

Od kilku lat Orzeł zajmuje się też zbiórką opon do utylizacji. Podczas procesu selekcjonowania, część opon jest odzyskiwana i trafia do regenerowania.

Utylizacja opon przynosi kilka procent przychodów, ale, zdaniem prezesa, jest działalnością rentowną. Jego zdaniem, jest to atrakcyjna nisza rynkowa, pozwalająca uzyskać synergię z prowadzoną działalnością podstawową.

Orzeł chce w 2009 roku wyjść ze sprzedażą opon na rynki zagraniczne. - Zakładamy, że już w 2009 będziemy w stanie dystrybuować opony nie tylko na terytorium Polski, ale i za granicą - powiedział prezes spółki.

W przyszłym roku spółka planuje też uruchomienie kolejnego warsztatu samochodowego, we współpracy z Goodyear.

Orzeł planuje za dwa-trzy lata przenieść się z rynku NewConnect na rynek regulowany.

- W 2010 lub 2011 roku chcemy się przenieść na rynek regulowany - powiedział Orzeł.

Spółka zapowiada, że wtedy przeprowadzi większą emisję, z której środki przeznaczy m.in. na przejęcia mniejszych podmiotów z branży.

W 2007 roku Orzeł miał ponad 70-proc. dynamikę wzrostu przychodów. Spółka liczy, że podobną dynamikę uda się utrzymać w tym roku i spółka osiągnie około 13,5 mln zł przychodów i około 640 tys. zł zysku netto.

W 2007 roku spółka sprzedała około 40 tys. opon, w 2008 roku sprzedaż opon ma wzrosnąć do niespełna 70 tys. sztuk.

W 2006 roku Orzeł miał 4,55 mln zł przychodów i 0,12 mln zł zysku netto. W 2007 roku przychody spółki wzrosły do 7,8 mln zł, a zysk netto wzrósł do 0,31 mln zł.

Orzeł zajmuje się handlem oponami nowymi i regenerowanymi, przez internet i punkty stacjonarne (dwa serwisy i hurtownia). Spółka zajmuje się też zbiórką opon zużytych do utylizacji, montażem zestawów jezdnych do maszyn rolniczych. Zamierza też prowadzić sieć warsztatów ogólnomechanicznych.

*

Na GPW notowane są już dwie spółki o podobnej (Orzeł Biały) lub identycznej nazwie (Orzeł).

(opr. KM)

GPW
Dowiedz się więcej na temat: orłow | orzeł | wchodzenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »