Barcelona podnosi poprzeczkę. Zaprasza bogatych turystów

Zgodnie z definicją, goście premium, na których liczy stolica Katalonii, wydają zwykle około 1000 euro na osobę dziennie. Szczególnie cenią sobie architekturę, kulturę i gastronomię. Decydują się również na zwiedzanie w grupach, ale małych, i na pierwszym miejscu stawiają unikatowe doświadczenia oraz bezpieczeństwo.

Barcelona jest przygotowana na ich wizyty. Kilka tygodni temu została uznana za drugie najlepsze miasto dla turystyki luksusowej w 2025 roku. W Europie ustępuje jej tylko Paryż - wynika z tegorocznego rankingu, którego autorem jest "Virtuoso" - sieć specjalizująca się w luksusowych podróżach, do której należy 1200 agencji z ponad 50 krajów. Przychód generowany przez "Virtuoso" przekracza rocznie 5 miliardów dolarów. 

Według dyrektora generalnego sieci, Matta Hew Upchurcha, Barcelona ma wszystko, czego potrzeba, aby umocnić swoją pozycję na rynku luksusu - ofertę hotelową, gastronomiczną, kulturalną i handlową. Większość hoteli w mieście ma 4 i 5 gwiazdek. A gwiazdkami Michelin zostało wyróżnionych 31 restauracji - najwięcej w Hiszpanii. Ma unikatową architekturę, a na głównych ulicach miasta na klientów czekają eleganckie butiki największych, światowych firm. Ma również luksusowe porty jachtowe. 

Zgodnie z założeniem, miasto jest zaangażowane też w turystykę winiarską, w ramach której organizuje wycieczki z przewodnikiem połączone z degustacją wina i cavy - katalońskiego odpowiednika szampana. Stworzyło też “Barcelona Art Season” - nową markę kulturalną, która łączy muzea, galerie i centra kultury. Jej celem jest pozycjonowanie Barcelony jako destynacji kulturalnej i uczynienie punktem odniesienia dla miłośników sztuki. 

Prestiż miasta podniesie przyszłoroczne wydarzenie. W 2026 roku Barcelona będzie Światową Stolicą Architektury. Decyzję podjęły UNESCO i Międzynarodowa Unia Architektów (UIA). Uzasadniły ją setną rocznicą urodzin Antonio Gaudiego, genialnego twórcy Parku Guell, kamienicy La Pedrera czy budowanej od ponad 130 lat Sagrady Familii, która po ukończeniu będzie największą katedrą świata. 

Wysiłki, aby miasto przyciągało wymagających turystów, są podejmowane nie tylko przez sektor turystyczny, ale też inne instytucje. Na przykład port w Barcelonie, który zobowiązał się do przyciągania mniejszych statków wycieczkowych, którymi podróżują bogaci turyści. W zeszłym roku zawinęło do niego 806 jednostek z ponad 113 tys. turystów. 

Postawienie na wymagającego, bogatego turystę ma "odsezonować przyjazdy". Chętni do korzystania z oferty gastronomicznej czy kulturalnej nie będą sprawdzali temperatury powietrza ani szukali specjalnych biletów lotniczych. Będą zainteresowani wydarzeniami, z których większość odbywa się poza sezonem wakacyjnym.