Wedler podbije giełdę "Piłką"

- Do marca obowiązywał mnie umowny zakaz podejmowania działalności w konkurencyjnych spółkach rynku wydawniczego. Teraz mogę wrócić do aktywności w ulubionym segmencie. Tyle że z nowym, futbolowym wydawnictwem - powiedział Wedler po objęciu funkcji Prezesa Zarządu.

Tylko Piłka Sp. z o.o. została zawiązana w celu zapewnienia stabilnego finansowania działalności tygodnika, co umożliwi tytułowi rozpoczęcie etapu intensywnego rozwoju. Nowi właściciele gazety powierzyli misję kierowania spółką Stanisławowi Wedlerowi (byłemu Prezesowi Zarządu "Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych S.A." z Warszawy), który został powołany na stanowisko w dniu 30.03.2011 r.

- Moim strategicznym celem jest wprowadzenie zmian, które pozwolą, by treści, jakie tworzymy, trafiły do masowego odbiorcy, jednakże z zachowaniem ich merytorycznego poziomu. Docelowo chcemy zbudować futbolowy koncern medialny, na który składać się będzie kilka elementów. Szczegóły przedstawię w najbliższym czasie, po ich akceptacji przez zarząd i właścicieli spółki - zapowiedział nowy Prezes.

Wedler w latach 2006-2010 zarządzał WSiP S.A., gdzie jego głównym celem było zakończenie restrukturyzacji spółki i wprowadzenie jej na ścieżkę wzrostu, przez podniesienie jej wartości oraz pozyskanie inwestora. - Z satysfakcją stwierdzam, że udało mi się zrealizować wszystkie założone cele - mówił rok temu, gdy odchodził z WSiP.

Obecnie uważam że , kryzys to najlepszy czas na nowy biznes, bo w kryzysie radzą sobie najlepsi, a po kryzysie czeka nas już tylko faza wzrostów. "Tylko Piłka" to nie nowe medium, gdy˝ istnieje na rynku już osiem lat. Zostanie liftingowana, a nie stworzona na nowo.

To jest doskonały moment na inwestycję w gazetę futbolowa. Zbliża się Euro 2012, impreza, która potwierdzi miejsce polskiej piłki nożnej i jej kibiców na europejskiej scenie sportowej. Ludzie wracają na coraz bardziej atrakcyjne stadiony, by oglądać coraz lepsze mecze. Choć ostatnie wydarzenia pokazują że wiele jest jeszcze do zrobienia, tematów nam nie zabraknie.

Zdaniem Wedlera, na polskim rynku nie ma obecnie medium futbolowego z prawdziwego zdarzenia, podczas gdy na zachodzie jest takich wiele. Rzetelnego, opiniotwórczego i dla masowego odbiorcy. Takiego medium, które idzie za zmianami w polskim futbolu, które dostrzega jego profesjonalizacji , które widzi, że ludzie w Polsce wracają na stadiony, że piłka nożna, najbardziej popularny i masowy sport w Polsce, wraca medialne na swoje miejsce - pierwsza pozycję na podium.

Od tamtej pory ma drugą pozycję na rynku prasy poświęconej tematyce piłki nożnej, po tygodniku "Piłka Nożna". Aktualnie tygodnik dysponuje największą w Polsce bazą danych dotyczących rozgrywek piłkarskich lig z całego świata. Jako jedyne wydawnictwo regularnie analizuje i przedstawia statystyki największej liczby rozgrywek ligowych kontynentu południowoamerykaoskiego oraz wielu innych lig Europy i świata w niespotykanej nigdzie indziej szczegółowości.

Głównymi odbiorcami i czytelnikami tygodnika są pasjonaci piłki nożnej, dla których informacje zawarte w tygodniku są jedyną i unikalną szansą znalezienia pożądanych przez nich informacji. Fachowość tygodnika jest na bieżąco doceniana przez wielu znawców futbolu, a ze względu na ich najwyższą jakość korzystają z nich redakcje sportowe wielu programów telewizyjnych.

Na przestrzeni lat 2004-2010 dynamicznie się rozwijał: zwiększył nakład z 10 do 26 tysięcy egzemplarzy, jest wydawany jako tygodnik w całości kolorowy, jego siłę merytoryczną zbudowało profesjonalne grono redaktorów i korespondentów,

Jako jedyny w Polsce publikuje regularnie, w każdym wydaniu, informacje na temat największej liczby lig europejskich, skład redakcyjny tworzą młodzi, ambitni i niezwykle kompetentni pasjonaci futbolu, samodzielnie tworzy bazę zdjęć, z pominięciem obcych materiałów, publikuje wydawnictwa książkowe i poradniki dla fanów futbolu.