Wyjaśnienia bez szczegółów
Przedstawiciele zarządu Stalexportu przedstawili bankom bieżącą sytuację spółki i strategię wyjścia z kryzysu. - Wyjaśnienia spotkały się ze zrozumieniem instytucji finansowych - powiedział Parkietowi Zbigniew Obarzanowski, pełnomocnik ds. obsługi władz Stalexportu. Spółka przekonuje banki do utrzymania linii kredytowych.
Niedawno banki obniżyły linie kredytowe Stalexportowi o ok. 100 mln zł w porównaniu z IV kwartałem ub.r. Spółka ze względu na utworzenie rezerw na pełne zaangażowanie kapitałowe w Hucie Ostrowiec i częściowe w Hucie Szczecin i Elstalu-Łabędy poniosła 578 mln zł straty netto w 2000 r. Firma ma duże zadłużenie. Na koniec marca br. zobowiązania Stalexportu przekroczyły 983 mln zł (ma niecałe 100 mln zł kapitałów własnych). Jego pozabilansowe zobowiązania wyniosły 501,6 mln zł, z czego ponad 416 mln zł to gwarancje i poręczenia udzielone innym podmiotom.
- Na pierwszym spotkaniu z bankami nie zostały podjęte żadne szczegółowe ustalenia. Rozmowy Stalexportu nie są ukierunkowane na redukcję zobowiązań, tylko na utrzymanie kredytowania spółki. Do dalszego rozwoju i zwiększania obrotów handlowych firma potrzebuje ok. 400 mln zł pożyczek - powiedział Z. Obarzanowski. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawiciele Stalexportu odbędą serię indywidualnych negocjacji z poszczególnymi bankami, które wyjaśnią, na jak duże kredyty spółka może liczyć.
Stalexport w celu poprawy swojej sytuacji ograniczył finansowanie ponoszącej duże straty Hucie Ostrowiec (za ostatnie trzy lata wynosi ona łącznie 340 mln zł). Wspólnie z jej zarządem wprowadza działania, które mają doprowadzić do redukcji kosztów oraz zwiększenia sprzedaży wyrobów walcowanych. - Trwają również poszukiwania inwestora dla Huty Ostrowiec, w której mamy 55% udziałów - dodał Z. Obarzanowski.
W najbliższych miesiącach zmniejszą się zobowiązania Stalexportu, ponieważ część długów zostanie skonwertowana na akcje.
Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jeszcze przed podaniem informacji o utworzeniu 585 mln zł dodatkowych rezerw zgodził się objąć 7,2 mln akcji katowickiej spółki po 11 zł. - Pomimo że Stalexport zamknął 2000 r. dużą stratą uchwały władz Funduszu obowiązują i nie będą zmieniane - powiedziała Parkietowi Jolanta Czudak-Kiersz, rzecznik prasowy NFOŚiGW. Wczoraj kurs Stalexportu wzrósł o 0,2% do 4,97 zł.