Wyniki firm poprawiają nastroje

Wtorkowa sesja na giełdach w Stanach Zjednoczonych zakończyła się na sporych plusach, a do poprawy nastrojów przyczyniły się lepsze od oczekiwanych wyniki firm z sektora technologicznego. Pierwsza godzina sesji na Wall Street przebiegała jeszcze pod znakiem niewielkich spadków, ale później zdecydowanie do głosu doszli kupujący akcje.

Wzrosty przybrały na sile, gdy inwestorzy przystąpili do kupowania mocno przecenionych w poniedziałek banków. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,63 proc. do 7.969,32 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował o 2,22 proc. do 1.643,85 pkt. S&P 500 wzrósł o 2,12 proc. do 850,00 pkt. Nastawienie do sektora bankowego poprawiła wypowiedź sekretarza skarbu w Kongresie USA. Timothy Geithner powiedział, że większość banków ma odpowiednie kapitały własne, a część z nich jest w stanie spłacić już przynajmniej część udzielonej im rządowej pomocy.

Reklama

Zaskakująco dobre wyniki za pierwszy kwartał przedstawił Texas Instruments.

Pociągnęło to w górę indeks Nasdaq i rozwiało część obaw inwestorów związanych z ogólnie słabymi wynikami gospodarki amerykańskiej w pierwszych trzech miesiącach 2009 roku. "Informacje z Texas Instruments pomogły całemu sektorowi technologicznemu, na który ludzie patrzą szczególnie uważnie, gdyż nie jest on obciążony zbyt dużymi długami w odróżnieniu od innych sektorów i nie ma problemów z finansowaniem swojej działalności" - powiedział Kevin Kruszenski z KeyBanc Capital Markets. Zysk netto United Technologies - producenta m.in. silników do samolotów i klimatyzatorów - w pierwszym kwartale co prawda spadł rok do roku o blisko 30 proc., ale kurs akcji tej firmy wzrósł, gdyż jej wyniki okazały się zgodne z oczekiwaniami analityków.

Spadły notowania firmy Caterpillar, gdyż ta największa na świecie firma produkująca maszyny budowlane i górnicze, odnotowała w I kwartale stratę netto wynoszącą 112 mln USD, czyli 19 centów na akcję. Jest to pierwsza strata spółki od 16 lat. Dodatkowo nastroje wśród posiadaczy akcji Caterpillar popsuła informacja, że spółka zawiesi wykup własnych akcji z rynku. W efekcie w ciągu dnia notowania firmy potaniały o kilka procent.

Gorsze od oczekiwań wyniki, zarówno na poziomie przychodów, jak i zysków, wywołały również przecenę notowań producenta leków, firmy Merck & Co. Potaniały notowania Coca-Coli, która w pierwszym kwartale 2009 roku odczuła spadek przychodów ze sprzedaży o 3 proc.

Słabe wyniki nie zaszkodziły natomiast firmie chemicznej DuPont. Zanotowała ona spadek zysku netto w pierwszym kwartale o 59 proc., obniżyła swoje prognozy wyników na 2009 rok i zapowiedziała dalszą redukcję kosztów. Kurs akcji DuPont zyskiwał w ciągu dnia blisko 5 proc. Na rynek trafiły też nowe informacje o przejęciach. Producent chipów Broadcom Corp. chce przejąć firmę Emulex i ma zapłacić za nią w akcjach 764 mln USD. W efekcie kurs akcji Broadcom spadł w ciągu sesji o 10 proc., a papiery Emulex podrożały około 45 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: notowania | firmy | nastroje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »