Zapasy ropy w USA się kurczą. Ceny surowca już reagują

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po tym, jak opublikowano najnowszy raport na temat stanu jej zapasów w USA. Zapasy te znacząco zmalały - skala spadku jest największa od września 2024 roku.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj kosztuje na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku 69,30 dolarów - to wzrost o 0,43 proc. Z kolei ropa Brent na ICE w dostawach na maj jest wyceniana po 73,30 dolarów za baryłkę, po zwyżce o 0,38 proc.

Zapasy ropy w USA się kurczą. Ceny surowca już reagują

Ropa naftowa drożeje po raporcie Amerykańskiego Instytutu Paliw (API), który podał, że zapasy tego surowca w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 4,6 mln baryłek. Jest to największy spadek tych zasobów od września 2024 r.

Dane API pokazują ponadto, że zapasy ropy naftowej w amerykańskim hubie Cushing - największym magazynie tego surowca w USA, położonym w stanie Oklahoma - spadły o 600 tys. baryłek.

Reklama

Z kolei zapasy benzyny w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 3,3 mln baryłek, a zapasy paliw destylowanych zmniejszyły się o 1,3 mln baryłek - informuje API.

Ropa Brent natychmiast

72,46 -0,88 -1,20% akt.: 28.03.2025, 22:08
  • Max 73,47
  • Min 72,36
  • Stopa zwrotu - 1T 0,47%
  • Stopa zwrotu - 1M -0,83%
  • Stopa zwrotu - 3M -1,31%
  • Stopa zwrotu - 6M 0,65%
  • Stopa zwrotu - 1R -16,74%
  • Stopa zwrotu - 2R -7,52%
Zobacz również: OLEJ KANADA ROPA CRUDE SOK POMARAŃCZOWY

Branża handlu surowcami energetycznymi wróci do Rosji? "To nasza praca"

Tymczasem Stany Zjednoczone podały we wtorek, że Rosja i Ukraina porozumiały się ze stroną amerykańską co do tego, by zapewnić bezpieczną żeglugę, wyeliminować użycie siły i zapobiec używaniu statków handlowych do celów wojskowych na Morzu Czarnym. Zarówno Rosja, jak i Ukraina miały też "opracować środki w celu wdrożenia porozumienia prezydenta Trumpa i prezydenta Putina o zakazie ataków na obiekty energetyczne Rosji i Ukrainy".

Dodatkowo USA miały zgodzić się pomóc Rosji "przywrócić dostęp do światowego rynku eksportu produktów rolnych i nawozów, obniżyć koszty ubezpieczeń morskich i poprawić dostęp do portów i systemów płatności za takie transakcje".

Niektórzy z największych światowych traderów z branży energetycznej stwierdzili już, że byliby otwarci na powrót do Rosji w celach biznesowych, gdyby sankcje na ten kraj zostały w pełni zniesione - chociaż utrzymują się wątpliwości co do możliwości zrealizowania takiej perspektywy w najbliższym czasie.

"Jeśli sankcje wobec Rosji zostaną złagodzone w sposób, aby możliwy był tam nasz powrót, dlaczego nie mielibyśmy tego zrobić? To nasza praca" - powiedział Torbjorn Tornqist, dyrektor generalny Gunvor Group Ltd - międzynarodowego przedsiębiorstwa zajmującego się handlem i sprzedażą ropy naftowej, rafinowanych produktów naftowych, gazu ziemnego i LNG.

Wiodący zachodni traderzy z branży surowcowej prowadzili swoje biznesy w Rosji przed pełnoskalową inwazją Kremla na Ukrainę. Zawierali oni długoterminowe umowy z rosyjskimi producentami, a także inwestowali w kluczowe projekty. W ciągu ostatnich trzech lat zachodnie firmy wycofywały się jednak z tych kontraktów i partnerstw - w dużej mierze zrezygnowały one także z handlu rosyjską ropą naftową i metalami.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | ceny ropy | ropa crude
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »