Zelmer się prezentuje

Rzeszowski producent drobnego sprzętu AGD rozpoczyna dziś cykl spotkań z inwestorami, których będzie namawiać do kupienia akcji w publicznej ofercie. Może mieć ona wartość około 200 mln zł.

Rzeszowski producent drobnego sprzętu AGD rozpoczyna dziś cykl spotkań z inwestorami, których będzie namawiać do kupienia akcji w publicznej ofercie. Może mieć ona wartość około 200 mln zł.

Jedynym właścicielem Zelmera jest Skarb Państwa. 15% akcji spółki trafi do pracowników. Pozostałe walory (12,92 mln) zostaną zaoferowane w publicznej ofercie inwestorom giełdowym. Dla indywidualnych przewidziano 2,52 mln akcji (20% oferty). Do instytucji ma natomiast trafić 7,6 mln walorów (61% oferty). W zależności od zgłoszonego popytu zostanie uruchomiona dodatkowa pula 2,5 mln papierów, która będzie rozdzielona między obie grupy podmiotów. 24,9 procent dla jednej instytucji

Przy prywatyzacji Zelmera MSP zdecydowało się na nowe rozwiązanie. W puli akcji dla inwestorów instytucjonalnych wyodrębniona została subtransza 3,79 mln akcji (29% oferty), stanowiąca 24,9% kapitału. Pakiet ten ma trafić do jednego inwestora. Będzie nim instytucja finansowa. Jak informuje Dariusz Witkowski, wiceminister skarbu państwa, będzie ona pełnić funkcję "inwestora stabilizującego akcjonariat, ale nie konkurencyjnego wobec Zelmera". Jak się dowiedzieliśmy, takie rozwiązanie popierały związki zawodowe rzeszowskiej spółki, przeciwne wprowadzeniu do Zelmera inwestora branżowego. Instytucja, do której trafi pakiet, musi się przy tym zobowiązać, że nie sprzeda go przez co najmniej dwa lata, czyli do czasu, kiedy swoje akcje będą mogli zbyć też pracownicy firmy. Debiut jeszcze w styczniu 12 stycznia spółka poda przedział cenowy oferowanych akcji. Dzień później ruszą zapisy wśród inwestorów indywidualnych, którzy będą mogli nabyć walory z 2-4-procentowym dyskontem.

Reklama

Równocześnie będzie prowadzony book-building wśród instytucji. 19 stycznia poznamy cenę sprzedaży akcji. Jeśli oferta przebiegnie zgodnie z planem, akcje Zelmera zadebiutują na giełdzie 27 stycznia. MSP nie ujawnia, jakich wpływów spodziewa się z prywatyzacji producenta sprzętu AGD. - Bardzo dużych - odpowiada enigmatycznie D. Witkowski. Nieoficjalnie mówi się, że oferta będzie miała wartość około 200 mln zł. Potwierdza to raport DM BZ WBK (będzie oferował walory Zelmera w publicznej ofercie), który broker zaprezentował swoim klientom. Wycenił spółkę na 200 mln zł (metodą DCF), czyli 13,2 zł na akcję. Wycena porównawcza dała wynik 243 mln zł (16 zł na akcję).

Prognozy niezagrożone Przedstawiciele MSP i firmy spodziewają się dużego zainteresowania ofertą. Zelmer osiąga bowiem jedną z najwyższych marż w branży. Po trzech kwartałach ub.r. notował 12,8 mln zł zysku netto przy 202 mln zł przychodów. Prognoza na cały 2004 rok mówi o 14,4 mln zł zarobku przy 281 mln zł sprzedaży. W 2005 roku zysk netto ma wzrosnąć do 17 mln zł, a przychody przekroczą 300,7 mln zł. - Nie będziemy mieć żadnych problemów z wypełnieniem tych prognoz - zapewnia Andrzej Libold, prezes Zelmera. Dodaje, że zysk w 2004 roku byłby wyższy, gdyby niezawiązanie 2,8 mln zł rezerw na 100% należności od jednej z zagranicznych spółek z grupy i przewidywaną stratę (1,1 mln zł) następnej. - "Wyczyściliśmy" w ten sposób wynik finansowy Zelmera ze wszelkich zaszłości. Dzięki temu nie obciążą one rezultatów firmy w 2005 roku - podkreśla prezes.

Krzysztof Woch

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt AGD | MSP | zelmer | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »