Złoto najdroższe od 25 lat

Złoto najdroższe od 25 lat. Metal zdrożał wczoraj w Londynie w reakcji na umocnienie euro do dolara - podają brokerzy. Skokom cen metali pomagają obawy inwestorów związane z sytuacją w Iranie i bardzo wysokie ceny ropy naftowej.

Euro umocniło się wobec USD, bo inwestorzy oceniają, że Europejski Bank Centralny podwyższy w tym roku stopy procentowe jeszcze trzy razy, a to spowoduje zmniejszenie się różnicy między wysokością stóp w eurolandzie i USA.To był powód dzisiejszego skoku cen złota w Londynie o 2,42 USD, czyli 0,4 proc., do 576,02 USD za uncję. W ten sposób ceny kruszcu sięgnęły najwyższego poziomu od stycznia 1981 r.Podrożało też srebro - o 26 centów (2,3 proc.), do 11,42 USD. Ostatnio taką cenę zanotowano w 1983 r. Skokom cen metali sprzyjają też obawy inwestorów związane z sytuacją w Iranie i utrzymującymi się bardzo wysokimi cenami ropy naftowej.

Reklama

Ropa podbija ceny

Obecnie uwaga inwestorów może się dziś również skupić na rynku ropy. Wczoraj cena baryłki przekroczyła poziom 66 dolarów, ponieważ Iran, czwarty co do wielkości eksporter surowca na świecie, odrzucił apel Rady Bezpieczeństwa ONZ, która wezwała ten kraj do porzucenia

Dobra lokata

Tylko w ciągu dwóch miesięcy 2006 r. posiadacze złota zarobili ponad 10 proc., natomiast inwestujący w srebro mogą obecnie pochwalić się zyskiem na poziomie 16 proc., co prawie trzykrotnie przewyższa wyniki głównych indeksów światowych. Nic więc dziwnego, że rynek kruszców przyciąga fundusze inwestycyjne i emerytalne, dywersyfikujące swoje aktywa w oczekiwaniu na wyższe stopy zwrotu. Wraz z rosnącym zainteresowaniem inwestycjami w metale szlachetne wśród inwestorów indywidualnych na rynku pojawiają się kolejne instytucje oferujące im taką możliwość. W niedługim czasie na rynku srebra powinien pojawić się tzw. Exchange-Traded Fund (ETF) utworzony przez Barclays Globar Investors, umożliwiający łatwy zakup, bądź sprzedaż certyfikatów, których cena oparta jest na notowaniach srebra. Według analityków surowcowych, złoto i srebro drożeją wówczas, gdy słabnie dolar i drożeje ropa naftowa.

Bezpieczne i dochodowe

Zdaniem analityków z X-Trade Brokers sentyment do kruszców wynika z globalnych czynników makroekonomicznych. Obawy o wzrost inflacji, powodującej erozję wartości tradycyjnych aktywów, niepewna koniunktura gospodarcza oraz rosnące ryzyko napięć w stosunkach międzynarodowych wciąż zachęcają inwestorów do dywersyfikacji inwestycji i większego zaangażowania w tzw. bezpieczne aktywa. Tym bardziej, że jak pokazują ostatnie miesiące bezpieczne wcale nie oznaczają niedochodowe i zdaniem wielu analityków rynek metali szlachetnych ma wciąż spory potencjał do kontynuacji ponad czteroletnich wzrostów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: umocnienie euro | srebro | złoto | zloto | złoto | ropa naftowa | najdroższa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »