Złoty mocniejszy, dolar słabszy
Zgodnie z oczekiwaniami analityków, podczas czwartkowej sesji na rynku walutowym złoty zyskuje wobec euro i dolara. Na rynku długu, po lekkiem umocnieniu na otwarciu, zmiany są ograniczone. Około godziny 14.30 za euro płacono 3,8250 zł w porównaniu do 3,8380 zł rano i 3,8350 zł w środę na zamknięciu.
Dolara wyceniano na 2,9900 zł w stosunku do 3,0020 zł na otwarciu i wobec 3,0050 zł w środę.
"Złoty jest mocniejszy, tendencja taniejącego dolara na razie się utrzymuje, natomiast w przypadku kursu euro/złoty od kilku dni pozostajemy w przedziale 3,82 - 3,84" - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH.
Na rynku długu dochodowości znajdują się na poziomach zbliżonych do notowanych podczas otwarcia.
"Rentowności są bliskie notowanym na otwarciu, chociaż w ciągu dnia obligacje były mocniejsze. Podążamy za sytuacją na rynkach korowych, ponieważ nie ma innych danych, które mogłyby mieć wpływ na rynek" - powiedział Andrzej Michałowski z PKO BP. Około godziny 14.35 dochodowość obligacji dwuletnich wynosiła 4,70 proc. wobec 4,72 proc. rano i w porównaniu do 4,70 proc. w środę. W przypadku pięcioletnich papierów było to 5,01 proc. w odniesieniu do 4,98 proc. na otwarciu i w porównaniu do 5,05 proc., natomiast w przypadku papierów dziesięcioletnich rentowność wyniosła 5,16 proc. w stosunku do 5,17 proc. i 5,24 proc.