Zmiana systemu transakcyjnego na GPW odbyła się bez problemów

- Pierwszy dzień notowań na GPW przy zastosowaniu nowego systemu transakcyjnego - UTP upłynął bezproblemowo - poinformował rzecznik giełdy Błażej Karwowski. Nowy system ma przyciągnąć na nasz parkiet więcej zagranicznych graczy.

- Notowania przy użyciu systemu UTP przebiegały prawidłowo, a start notowań ciągłych odbył się bez zakłóceń - poinformował rzecznik warszawskiej giełdy Błażej Karwowski.

Dodał, że prawidłowo przebiegało też obliczanie i publikacja danych o wartości indeksów. Karwowski powiedział, że żaden z domów maklerskich nie skarżył się na problemy związane z nowym systemem notowań. "Dotychczas GPW nie otrzymała od Członków Giełdy zgłoszeń błędów, które dotyczyłyby komunikacji z systemem UTP" - podkreślił.

W rozmowie z PAP bezproblemowe wdrożenie nowego systemu potwierdził kierownik projektu UTP w Opera Dom Maklerski Łukasz Jędrych. - Start nowego systemu UTP przebiegł bez widocznych problemów, choć więcej na temat jego działania będziemy mogli powiedzieć po rozliczeniu dzisiejszej sesji - powiedział.

Reklama

Dodał, że klienci Opera DM zachowywali ostrożność i wykazywali mniejszą aktywność niż zazwyczaj. - Zalety nowego systemu i nowych typów zleceń zostaną zapewne docenione z czasem, gdy inwestorzy nauczą się z nich korzystać, ale już dziś mogli zaobserwować szybkość, z jaką nowy system giełdowy realizuje ich zlecenia - stwierdził.

Jędrych powiedział też, że domy maklerskie, które ewentualnie napotkały w poniedziałek problemy związane z nowym systemem, będą miały czas we wtorek na weryfikację zawartych transakcji, ponieważ GPW ustaliła, że tego dnia nie odbędzie się sesja giełdowa.

Universal Trading Platform (UTP) to system transakcyjny, którego twórcą jest NYSE Technologies. Korzystają z niego giełdy grupy NYSE Euronext z siedzibami w Nowym Jorku, Paryżu, Lizbonie, Amsterdamie i Brukseli. Przewiduje się, że po wprowadzeniu nowego systemu na warszawskim parkiecie wzrośnie aktywność zagranicznych inwestorów.

Jak wskazuje GPW, w porównaniu z Warsetem (dotychczasowym systemem transakcyjnym), UTP jest szybszy, bardziej wydajny, skalowalny i przepustowy, czyli umożliwiający wysłanie znacznie większej liczby zleceń w danej jednostce czasu.

- - - - - - -

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji główny indeks warszawskiej giełdy stracił 1,96 proc. Jak wskazali analitycy, powodem była przecena akcji miedziowego giganta KGHM, który tracił z powodu spadających cen surowców.

Analityk DM BOŚ Łukasz Bugaj wyjaśnił, że powodem takiej sytuacji były niepomyślne wiadomości z Chin, bowiem nad ranem czasu polskiego biuro statystyczne w Pekinie podało, że PKB Państwa Środka wzrósł w pierwszym kwartale br. o 7,7 proc. rok do roku, a w ujęciu kwartalnym o 1,6 proc. Tymczasem w czwartym kwartale 2012 r. chińska gospodarka rozwijała się w tempie 7,9 proc. rdr i 2 proc. kdk. Dane zaskoczyły ekonomistów, którzy oczekiwali, że dynamika przyspieszy i PKB w ujęciu rocznym urośnie o 8 proc.

- Odczyt ten (...) postawił znak zapytania nad spodziewaną kontynuacją ożywienia za Wielkim Murem. Znając silne uzależnienie rynku surowców od koniunktury w Chinach, spodziewać się można było słabego zachowania towarów. Rzeczywiście silnie taniały ropa, miedź a w szczególności złoto i srebro. Taka sytuacja wywierała negatywną presję na spółki wydobywcze, w tym na głównego krajowego przedstawiciela tej branży, czyli KGHM - wyjaśnił Bugaj.

Na zakończenie poniedziałkowego handlu kurs tej spółki spadł o 6,09 proc., co oznacza, że cena jednej akcji potaniała do 151,95 zł.

Analityk Open Finance Roman Przasnyski zaznaczył, że poza akcjami KGHM, w poniedziałek traciły też papiery innych spółek. - Po ponad 2 proc. w dół szły walory Lotosu i PKN Orlen. Papiery PGNiG zniżkowały chwilami o niemal 3 proc. W ich przypadku do surowcowego krachu dołożyły się spekulacje na temat nowego podatku od wydobycia, który zaważyłby mocno na wynikach spółki - poinformował.

Dodał, że w okresie największego nasilenia złych nastrojów po 2 proc. spadały także akcje banków oraz PZU. - Tej tendencji oparły się jedynie papiery Telekomunikacji Polskiej, które zyskiwały kilka dziesiątych procent. Gwiazdą zaś były rosnące chwilami 4,5 proc. walory Eurocash - wskazał.

Analityk DM BOŚ wskazał, że główne europejskie giełdy zakończyły dzień pod kreską, jednak w ich przypadku spadki były mniejsze, niż w Warszawie. Francuski indeks CAC40 na zamknięciu spadł o 0,5 proc., a niemiecki DAX - o 0,42 proc.

- Oprócz słabości rynku surowców szkodzić GPW mógł również fakt, że we wtorek ze względów bezpieczeństwa sesja się nie odbędzie, więc inwestorzy obawiali się zostawać z akcjami w okresie potężnych zawirowań na rynku towarów - ocenił.

Przedstawiciele GPW postanowili, że z powodu wprowadzenia UTP, czyli nowego systemu transakcyjnego, we wtorek sesja giełdowa się nie odbędzie.

Pobierz: program do rozliczeń PIT

PAP
Dowiedz się więcej na temat: problemy | pierwszy dzień | system | giełdy | GPW | UTP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »