Zysk netto Bogdanki w I kwartale 2020 roku wyniósł 33,7 mln zł
Skonsolidowany zysk netto LW Bogdanka w I kw. 2020 roku wyniósł 33,7 mln zł wobec 110 mln zł zysku rok wcześniej, a przychody wyniosły 464,1 mln zł wobec 540,8 mln zł przed rokiem - podała spółka w raporcie. Wyniki są zgodne z wcześniejszymi szacunkami.
Zysk EBITDA wyniósł 134,8 mln zł (spadek o 39,5 proc. rdr), a EBIT 44,9 mln zł (spadek o 64,9 proc. rdr).
Produkcja węgla handlowego Bogdanki wyniosła 2,1 mln ton (2,5 mln ton rok wcześniej), a sprzedaż węgla 1,9 mln ton (2,4 mln ton przed rokiem). Uzysk wyniósł 65,7 proc. wobec 64,7 proc. przed rokiem.
"Wpływ na nasze wyniki w I kwartale miało przede wszystkim dostosowanie poziomu produkcji do niższego zapotrzebowania na węgiel ze strony naszych odbiorców, wynikającego z ciepłej i wietrznej zimy. Warto podkreślić także, że ubiegłoroczna baza porównawcza była bardzo wysoka, gdyż w I kwartale 2019 r. na wynik wpłynęło kilka korzystnych czynników, w tym rekordowe wydobycie w styczniu minionego roku. Rozwijająca się od początku roku sytuacja epidemiczna koronawirusa SARS-Cov-2, wywołującego COVID-19 nie wpłynęła w sposób istotny na naszą działalność w I kwartale" - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, prezes Bogdanki Artur Wasil.
Na koniec I kwartału udział Bogdanki w rynku sprzedaży węgla energetycznego wyniósł 20,6 proc., a udział w rynku sprzedaży węgla energetycznego do energetyki zawodowej 25,8 proc. W ciągu I kwartału 83 proc. sprzedaży węgla zostało zrealizowane w ramach Grupy Enea.
W I kwartale wykonano 6,7 km robót chodnikowych wobec 7,9 km rok wcześniej.
Wydatki inwestycyjne wyniosły 266,3 mln zł. Największą część tej kwoty, 166 mln zł, przeznaczono na zakup nowych kompleksów ścianowych. Blisko 73 mln zł przeznaczone zostało na nowe wyrobiska i modernizację istniejących.
"Obecnie, jak cała gospodarka, funkcjonujemy w cieniu pandemii koronowirusa, której wpływ na funkcjonowanie spółki staramy się ograniczać. Zareagowaliśmy na sytuację bardzo szybko, wdrażając szereg procedur i zabezpieczeń, dzięki czemu jak dotąd nie odnotowaliśmy zachorowań wśród pracowników, a jednocześnie zachowaliśmy ciągłość działania we wszystkich obszarach" - powiedział prezes Artur Wasil.
"W tej chwili rozwój sytuacji jest trudny do przewidzenia, podobnie jak potencjalne negatywne skutki dla działalności operacyjnej oraz wyników spółki. Koncentrujemy się na utrzymaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa przy jednoczesnej ciągłości prac wydobywczych i przygotowawczych. Liczymy na stopniową normalizację sytuacji, ale jesteśmy też przygotowani by stawić możliwym tegorocznym wyzwaniom, wykorzystując nasze atuty: najwyższą wśród polskich kopalń węgla efektywność wydobycia, wypracowywane od lat solidne wyniki finansowe, brak zadłużenia i bycie częścią grupy Enea" - dodał prezes.