Notowania akcji spółki AB z 21 czerwca 2024 roku

W piątek, 21 czerwca AB (ABE) rozpoczęło notowania od poziomu 103 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. To była także maksymalna wartość tej spółki tego dnia. Poziom minimalny - 99,4 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki AB wyniosła 72, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 15 442 sztuk. Spadek odbył się przy dużym obrocie, co może budzić niepokój wśród inwestorów. Obroty wyniosły 1,34 mln złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 174 tys. zł.

Analizowana sesja była kolejną spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki obniżyła się o 4,42 proc., w ciągu miesiąca spadła o 0,60 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 71,38 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 32,53 proc.

Reklama

W piątek AB zachowywało się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,15 proc. do poziomu 86 416 punktów, a wartość spółki spadła aż o 3,5 proc.

Grupa AB to największa sieć dystrybucji w regionie CEE – firma posiada 16 500 partnerów handlowych, a w stałej ofercie spółki znajduje się ponad 96 000 produktów, 800 światowych marek. Prowadzi działalność w Polsce, Czechach i na Słowacji sprzedając produkty największych światowych producentów nowoczesnych technologii. Obok ugruntowanej już pozycji na rynku sprzętu IT, Grupa AB prowadzi dystrybucję elektroniki użytkowej i produktów związanych z telefonią komórkową i naziemną telewizją cyfrowej DVB-T, rozwiązaniami cloud computing, AGD oraz dostarcza inne usług, które uzupełniają i ofertę handlową firmy. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »