Notowania akcji spółki Apator z 6 lutego 2025 roku

W czwartek, 6 lutego Apator (APT) rozpoczął notowania od poziomu 18,06 zł, czyli o 0,11 proc. mniej niż na zamknięciu środowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 18,08 zł. O godzinie 9.08 kurs akcji wzrósł do poziomu 18,08 zł, a następnie, o 13.44, spadł do wartości 17,9 zł, by na zamknięciu wzrosnąć do poziomu 17,98 zł.

Liczba transakcji dla spółki Apator wyniosła 42, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 10 566 sztuk. Obroty wyniosły 183 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Spółka przełamała tendencję wzrostową trwającą od 2 sesji i odnotowała spadek. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki spadła o 2,39 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 3,93 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 14,89 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 7,54 proc.

W czwartek Apator zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 2,61 proc. do poziomu 88 376 punktów, a wartość spółki spadła o 0,55 proc.

Apator tworzy międzynarodową grupę producentów urządzeń i systemów pomiarowych, a także dostawców nowoczesnych rozwiązań do automatyzacji pracy sieci elektroenergetycznej. Działa w trzech segmentach biznesowych: Energia Elektryczna, Woda i Ciepło oraz Gaz - dostarczając na rynek rozwiązania w zakresie opomiarowania wszystkich mediów użytkowych (liczniki energii elektrycznej, wodomierze, ciepłomierze, gazomierze), jak również zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inteligentnych sieci elektroenergetycznych, wodnych i gazowych. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »