Notowania akcji spółki Celon Pharma z 24 czerwca 2024 roku

W poniedziałek, 24 czerwca Celon Pharma (CLN) rozpoczął notowania od poziomu 15,68 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. To była także maksymalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom minimalny - 15,42 zł - spółka osiągnęła na zamknięciu.

Liczba transakcji dla spółki Celon Pharma wyniosła 51, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 127 671 sztuk. Spadek był przy dużym obrocie, co może budzić niepokój wśród inwestorów. Obroty wyniosły 1,8 mln złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 487 tys. zł.

Reklama

Analizowana sesja była czwartą sesją spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 1,05 proc., w ciągu miesiąca zmniejszyła się o 0,90 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy obniżyła się o 3,01 proc., a od początku roku nie zmieniła się.

W poniedziałek Celon Pharma zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 1,68 proc. do poziomu 87 868 punktów, a wartość spółki spadła o 1,4 proc. Spółki z branży farmaceutycznej do których należy także Celon Pharma ciągnęły rynek w dół, wartość indeksu WIG-LEKI spadła o 0,27 proc. do poziomu 2 913 punktów. Pomimo negatywnego oddziaływania sektora farmaceutycznego na rynek indeks WIG wzrósł.

Celon Pharma to firma farmaceutyczna prowadzącą zaawansowane badania naukowe i wytwarzającą nowoczesne leki. Atutem spółki jest silne zaplecze badawczo-rozwojowe. Firma inwestuje w rozwój innowacyjnych farmaceutyków o potencjalnym zastosowaniu w leczeniu nowotworów, chorób neurologicznych, cukrzycy i innych schorzeń metabolicznych. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »