Notowania akcji spółki Instal Kraków z 10 grudnia 2024 roku

We wtorek, 10 grudnia Instal Kraków (INK) rozpoczęła notowania od poziomu 36 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. O godzinie 10.27 kurs akcji wzrósł do poziomu 36,5 zł, a następnie, o 11.27, spadł do wartości 35,5 zł, by ostatecznie zakończyć notowania na tym poziomie.

Liczba transakcji dla spółki Instal Kraków wyniosła 5, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 219 sztuk. Spadek odbył się przy małym obrocie, więc inwestorzy powinni obserwować co będzie się działo na kolejnych sesjach. Obroty wyniosły 6,1 tys. złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 20,5 tys. zł.

Reklama

Analizowana sesja była kolejną spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 2,31 proc., w ciągu miesiąca zmniejszyła się o 4,57 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy spadła o 26,04 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 17,44 proc.

We wtorek Instal Kraków zachowywała się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 0,02 proc. do poziomu 82 935 punktów, a wartość spółki spadła o 1,39 proc. Spółki budowlane do których należy także Instal Kraków ciągnęły rynek w dół, wartość indeksu WIG-BUDOW spadła o 0,53 proc. do poziomu 6 754 punktów. Pomimo negatywnego oddziaływania sektora budowlanego na rynek indeks WIG wzrósł.

Instal Kraków świadczy usługi budowlano-montażowe w zakresie instalacji przemysłowych i budowlanych, produkcji elementów instalacji i konstrukcji stalowych oraz projektowania, produkcji i montażu instalacji wentylacji i klimatyzacji. Rozwija także działalność deweloperską. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »