Zestaw złych danych odnawia presję

Obniżenie perspektywy ratingu polskich banków do negatywnej przez Moody's, ponowny wzrost rentowności obligacji krajów peryferyjnych strefy euro, wzrost prawdopodobieństwa recesji w USA w 2012 r. do ponad 50% stanowią główne uwarunkowania wtorkowych wydarzeń na rynkach finansowych.

Obniżenie perspektywy ratingu polskich banków do negatywnej przez Moody's, ponowny wzrost rentowności obligacji krajów peryferyjnych strefy euro, wzrost prawdopodobieństwa recesji w USA w 2012 r. do ponad 50% stanowią główne uwarunkowania wtorkowych wydarzeń na rynkach finansowych.

Do tego dochodzą odczyty wzrostu gospodarczego w Europie w III kwartale. W Niemczech spowolnił on z 3% w skali notowanych w II kwartale do 2,5%. Z kwartału na kwartał natomiast nastąpiło nieznaczne przyspieszenie z 0,3% do 0,5%. We Francji po spadku w II kwartale o 0,1% PKB podniósł się o 0,4%. Roczny wzrost zwolnił do 1,5% w Czechach. Taki sam wzrost notują Węgry. Do 2,9% z 3,3% zwolniła słowacka gospodarka. Cała strefa euro rosła w tempie 1,4% rocznie wobec 1,6% w II kwartale i spodziewanych 1,5%.

Reklama

Opublikowany został też wskaźnik ZEW, obrazujący oczekiwania ekonomistów i analityków względem niemieckiej gospodarki. W listopadzie miał minus 55,2 pkt wobec minus 48,3 pkt w październiku i spodziewanych minus 52 pkt.

W takich warunkach rynki ryzykownych aktywów notują dziś wyraźne straty. W przypadku warszawskiego parkietu utwierdza się negatywny sygnał, jakim było przełamanie w ostatni czwartek przez WIG wsparcia w rejonie 40 tys. pkt. Wczoraj nie udało się zanegować tego sygnału, a dziś wracamy znów poniżej tego poziomu. To stwarza ryzyko pojawienia się trwalszego ruchu w dół w kolejnych dniach i tygodniach. Blisko rozstrzygnięcia jest też sytuacja na niemieckim parkiecie, który ponownie schodzi w okolice silnego wsparcia w rejonie 5800 pkt. Niekorzystna atmosfera kładzie się cieniem na kondycji złotego. Koszyk złożony po połowie z euro i dolara drożeje do 3,83 zł, głównie za sprawą zwyżki amerykańskiej waluty na świecie.

HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:

Spadek WIG poniżej 40 tys. pkt stwarza ryzyko utrwalenia niekorzystnej tendencji na warszawskim parkiecie. Pojawia się coraz więcej negatywnych wiadomości gospodarczych, które osłabiają nadzieje na przezwyciężenie kryzysu zadłużeniowego

Zespół analiz

Home Broker

Home Broker
Dowiedz się więcej na temat: zestaw | strefa euro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »
Przejdź na