11 cukrowni do likwidacji
11 z 26 zakładów Krajowej Spółki Cukrowej zostanie zlikwidowanych, a ich zamknięcie pociągnie za sobą zwolnienie około 1700 pracowników - wynika z rekomendowanego MSP przez firmę doradczą programu restrukturyzacji Krajowej Spółki Cukrowej.
Konsorcjum firm doradczych WGK i Pro-Invest, które przygotowało dla Ministerstwa Skarbu Państwa program restrukturyzacji Krajowej Spółki Cukrowej Polski Cukier (KSC), przedstawi jutro rekomendację radzie nadzorczej. Z wyliczeń, do których dotarliśmy, wynika, że dla zlikwidowania strat wynikających z nadwyżki mocy produkcyjnych, jak najszybciej należy zamknąć 11 z 26 cukrowni. Optymalnym rozwiązaniem byłoby zlikwidowanie wskazanych placówek już w tym roku - przed rozpoczęciem kolejnej kampanii. Ponieważ KSC nie jest do tego przygotowana ani organizacyjnie, ani finansowo, w tym roku wyłączony zostanie tylko jeden zakład - w Rejowcu.
Wstrząs kontrolowany
Dziesięć pozostałych cukrowni podzielono na dwie grupy. Doradca radzi, aby styczniu 2004 r. wygasić produkcję w pięciu fabrykach. Rok później przestaną działać pozostałe z zamykanych cukrowni. W 11 przeznaczonych do zamknięcia zakładach pracuje dziś ponad 2,3 tys. osób, a grupa stałych dostawców to 14 tys. plantatorów. Około 300 osób utrzyma pracę przy obsłudze magazynów i skupu. Kolejnych 300 pracowników może liczyć na zatrudnienie w cukrowniach, które przejmą produkcję likwidowanych jednostek.
Jednym z najważniejszych czynników, warunkujących powodzenie restrukturyzacji, jest szybka (3-4 miesiące) naprawa systemu finansowania spółki. Na koniec 2002 r. długi KSC sięgnęły 1,1 mld zł, z czego ponad 650 mln zł stanowiły zobowiązania krótkoterminowe, które jak najszybciej powinny być zamienione na dług średnioterminowy. W ocenie konsorcjum redukcja długów nie jest konieczna - wystarczy korzystne rozłożenie spłat na trzy lata. To wynika ze stojącej przed KSC perspektywy około 40-proc. wzrostu ceny sprzedaży cukru od lipca 2004 r.
Ukryte źródła
W opinii firm konsultingowych, Skarb Państwa już w tym roku powinien rozpocząć proces prywatyzacji spółki cukrowej. Na razie mówi się przede wszystkim o prywatyzacji z udziałem plantatorów, ale doradca wspomina też o "alternatywnych rozwiązaniach". Niestety, nie precyzuje ich.
Przeprowadzenie programu przekształcenia firmy nie powiedzie się jednak bez wsparcia państwa. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, MSP zamierza przeznaczyć na dokapitalizowanie KSC akcje innych państwowych spółek, wartości około 100 mln zł. 57 mln zł spółka może uzyskać po uwolnieniu przez SP nadwyżek gotówkowych, a kolejne 100 mln zł z pozostających w gestii resortu akcji cukrowni już sprzedanych prywatnym inwestorom.
Bez poręczenia skarbu Polski Cukier nie uzyska też około 700 mln zł kredytów na przeprowadzenie jesiennej kampanii produkcyjnej. Zdaniem autorów opracowania, jeśli banki zgodzą się na restrukturyzację długów, spółka powinna najszybciej jak to możliwe rozpocząć przygotowania do emisji obligacji z przeznaczeniem na finansowanie restrukturyzacji. Aby jednak emisja się powiodła, obligacje muszą uzyskać gwarancję rządu.
