18 chudych miesięcy

Problemy sektora bankowego w USA mogą potrwać jeszcze przez następne 12 do 18 miesięcy - ocenia Ken Murray, prezes Blue Planet Investment Management.

"Jest nonsensem ogłaszanie, że kryzys bankowy kończy się" - dodał, komentując opinie niektórych analityków na temat kryzysu, którzy uważają, że widać już światełko w tunelu.

Murray ocenił, że obecny szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej Ben S. Bernanke jest "przerażającym" przewodniczącym Fed.

- Jestem przekonany, że w następnych kilku kwartałach możemy doświadczać +burzliwych mórz+, ale potem gospodarka powinna radzić sobie całkiem dobrze - powiedział Stern dla Fox Business Network. Dodał, że jeszcze wyższa i "uporczywa" inflacja w dalszej części roku zacznie powracać do umiarkowanego poziomu. Stern stwierdził, że trudno jest powiedzieć, czy w USA jest recesja, czy też jej nie ma.

Reklama

Amerykańska gospodarka "odzyska zdrowie" dopiero pod koniec 2009 roku - ocenia Ethan Harris, główny ekonomista Lehman Brothers Holdings Inc.

- Gospodarka USA wydobrzeje pod koniec 2009 r. - powiedział Harris.

Jego zdaniem, gospodarka USA jest obecnie w "łagodnej recesji". Za tydzień odbędzie się posiedzenie Fed. Analitycy spodziewają się na nim kolejnej, czwartej już w tym roku obniżki stóp procentowych, tym razem o 25 pkt. bazowych.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 18+ | chuda | chude | gospodarka | USA | +18
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »