30-letnia stopa zwrotu z obligacji jest wyższa niż z akcji
Od dłuższego czasu początek każdego miesiąca, kiedy publikowane są dane o aktywności gospodarczej na świecie, stanowi kluczowy moment dla rynków. W bardzo wielu przypadkach reakcje z początku miesiąca wyznaczały kierunek na 3 kolejne tygodnie.
Praktycznie cały tydzień będzie stał pod znakiem podawania wskaźników PMI. Dziś opublikowane zostały one w Japonii i w sektorze przemysłowym przyniosły niewielką poprawę. PMI podniósł się z 49,3 pkt. do 50,6 pkt. To wciąż jednak oznacza utrzymywanie się stagnacji w tej części gospodarki. Trwa ona zresztą od wielu miesięcy. Jutro poznamy wskaźniki aktywności przemysłu w Azji, Europie (w tych krajach, gdzie pierwszy dzień listopada jest wolny od pracy publikacja nastąpi pojutrze) i Ameryce. W czwartek nastąpi publikacja danych dla sektora usługowego i to one mogą w tym tygodniu i miesiącu okazać się kluczowe.
O ile do znaczącego spowolnienia w przemyśle analitycy i inwestorzy się już przyzwyczaili, to na siłę usługowej części gospodarek wciąż jeszcze liczą. Jednak informacje o słabych nastrojach konsumentów, czy hamującej sprzedaży detalicznej w niektórych krajach (dziś okazało się, że w Niemczech sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła zaledwie o 0,3% w skali roku) sugerują słabnącą kondycję konsumentów. W dojrzałych gospodarkach to od nich najwięcej zależy jeśli chodzi o koniunkturę gospodarczą. W każdym państwie jednocześnie jest to najbardziej późnocykliczna sfera gospodarcza i jeśli ona zaczyna wykazywać słabość, to znaczy, że z koniunkturą zaczyna być naprawdę słabo.
Dzisiejszy dzień pogorszy zapewne październikowy bilans rynków akcji, ale i tak wypadnie on bardzo korzystnie. Nasz WIG zyska wysokie kilka procent, spółki budowlane odbiją się o kilkanaście procent, a deweloperzy o niskie kilka procent.
Pierwszy raz od XIX wieku 30-letnia stopa zwrotu z obligacji jest w USA wyższa niż z akcji ― Bianco Research
Zespół analiz
Home Broker