78 milionerów w Sejmie
Zawód poseł to przede wszystkim zmiana stanu majątkowego. Przeglądając oświadczenia majątkowe posłów, łatwo sprawdzić, kto zarobił, a kto stracił na Wiejskiej.
Jak wynika z analizy "Gazety Finansowej", aż 16 z 20 najbogatszych posłów ma wykształcenie wyższe. Jednak najbogatszy poseł Ryszard Bonda do tego grona nie należy - posiada jedynie policealne studium zawodowe. Z kolei spośród 10 najuboższych posłów tylko 1 posiada wyższe wykształcenie. Istnieje jednak zauważalny związek pomiędzy wykształceniem a poprawą sytuacji materialnej. Aż 15 z 20 posłów, którzy w trakcie urzędowania bardzo się wzbogacili, posiada tytuł magistra.
78 z 460 to milionerzy
W Sejmie zasiadało aż 78 milionerów, z czego 13 nie należy do żadnego klubu parlamentarnego, a 5 z nich - z Bondą na czele - nie należy nawet do żadnego ugrupowania. Jeśli przyjrzeć się zrzeszonym, to zdecydowanie na czoło wysuwają się posłowie lewicowi - z SLD, SdPL, PSL i UP wywodzi się łącznie 48 milionerów. W tym porównaniu prawica z piętnastoma milionowymi majątkami wypada dużo gorzej. Co więcej, z 35 posłów, których suma majątku nie przekroczyła 10 tys., aż 16 to przedstawiciele prawej strony. Nasuwa się wniosek, że najbardziej wzbogaciła się grupa mająca większość w parlamencie.
Na czym zarobili?
Wśród najzamożniejszych posłów prym wiedzie wspomniany już Ryszard Bonda. Na drugiej pozycji uplasował się Zbigniew Komorowski z PSL, a tuż za nim Rafał Zagórny z PO. Każdy z nich posiada majątek, którego wartość przekracza 7 mln zł. Wzbogacili się głównie dzięki nieruchomościom. Bonda jest właścicielem m.in. magazynów zbożowych wartych 2 mln zł. Zbigniew Komorowski posiada udziały w spółce Bakoma, natomiast Zagórny jest inwestorem na GPW w Warszawie.
Niektórzy zbiednieli
Ponad 12 mln zł w trakcie kadencji stracił poseł Tomasz Mamiński, przewodniczący Krajowej Partii Emerytow i Rencistów. Pomimo tego nadal znajduje się na wysokim 20. miejscu wśród najzamożniejszych posłów, nieco przecząc stereotypowi emeryta-biedaka. Podobnie jak Mamiński, na nieruchomościach stracił również poseł SLD - Wiesław Okoński. Powodów do zadowolenia nie mają również dwie posłanki samoobrony - Alicja Lis i Wanda Łyżwińska - odpowiednio na 2. i 3. pozycji wśród najuboższych.
Po wyborach na zasiłek?
Jesienne wybory z pewnością spędzają sen z powiek tym, którzy nie powiększyli swoich majątków, a co gorsza stracili. Szczególne powody do obaw mają zapewne ci, którzy według sondaży raczej nie mają szans na ponowne zasiadanie na Wiejskiej - będą mieli teraz czas na rozważania. Co najmniej 4 lata...
