Adam Glapiński pożegnał się z kolejną instytucją. Zastąpił go przedstawiciel rządu

Andrzej Domański zastąpił prezesa NBP Adama Glapińskiego na stanowisku gubernatora w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOiR). Tym samym minister finansów reprezentuje Polskę w kolejnej już międzynarodowej instytucji.

Adam Glapiński do tej pory reprezentował Polskę w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju, pełniąc tam funkcję guberbatora. Z informacji na stronie internetowej wynika, że prezes Narodowego Banku Polskiego pożegnał się już z tym stanowiskiem. 

Andrzej Domański zastąpił Adama Glapińskiego

Zmiana ta jest wynikiem polityki polskiego rządu - nowym reprezentantem Polski w EBOiR zamiast Glapińskiego jest minister finansów Andrzej Domański. Do tej pory szef resortu finansów pełnił funkcję zastępcy gubernatora. Teraz to Domański będzie podejmować decyzje co do międzynarodowej współpracy, jak również o tym, kto zasiądzie na stanowisku dyrektora w banku w Londynie. Do tej pory był to Piotr Szpunar, współpracujący z szefem NBP. 

Reklama

Obecność Polski w tej instytucji przynosi wymierne korzyści. Jak przypomina Business Insider, który jako pierwszy poinformowal o zmianie w banku, w ciągu niemal trzydziestu lat wartość inwestycji w projekty w Polsce wyniosła około 13,8 mld euro. EBOiR nie jest jednak jedynym miejscem, w którym minister finansów zyskał nowe obowiązki. Obecnie reprezentuje on Polskę m.in. w Banku Światowym czy Międzynarodowym Funduszu Walutowym. W przypadku pierwszej z tych instytucji wskaże on następcę Jacka Kurskiego, pełniącego dotychczas obowiązki zastępcy dyrektora wykonawczego.

- Podjęliśmy uchwałę Rady Ministrów, na mocy której minister finansów, a więc minister właściwy dla finansów publicznych, będzie przedstawicielem państwa polskiego w międzynarodowych instytucjach finansowych, w tym w Międzynarodowym Banku Odbudowy i Rozwoju, tzw. Banku Światowym, co oznacza odwołanie Jacka Kurskiego i przywołanie go z Waszyngtonu z powrotem do kraju. Nie będzie już reprezentował Rzeczpospolitej w instytucjach finansowych - mówił w grudniu premier Donald Tusk.

NBP stał na stanowisku, że to ustawa, a nie rozporządzenie rządu decyduje o tym, kto reprezentuje Polskę w Banku Światowym. 

"Prezes NBP reprezentuje interesy Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych oraz, o ile Rada Ministrów nie postanowi inaczej, w międzynarodowych instytucjach finansowych." - ten zapis Ustawy o NBP wskazywano w oświadczeniu, podkreślając, że Bank Światowy jest instytucją bankową. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Adam Glapiński | Andrzej Domański | NBP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »