Oznacza to, że pracę straci około 700 osób. Spółka oświadczyła, iż zwolnienia związane są z przyjętym przez nią planem cięcia kosztów oraz że można się spodziewać dalszych zwolnień w kolejnych kwartałach.
Informacja ta przyczyniła się wczoraj do wzrostu cen akcji spółki. Zgodnie z kwotowaniem City Index na zamknięciu sesji akcje spółki wyceniane były na 14,35 USD - 4,74 proc. na plusie.
Prezes Yahoo! Carol Bartz stwierdził, że pomimo 13-procentowego spadku przychodów wyniki finansowe za pierwszy kwartał były dobre. Dodał, że jego firma nie jest wprawdzie całkowicie odporna na kryzys gospodarczy, ale właściwe zarządzanie kosztami pozwala mu spokojne spoglądanie w przyszłość. Skutki spowolnienia gospodarczego obecne były przede wszystkim w jednym z najważniejszych działów firmy, zajmującym się reklamą internetową.
Akcje spółki straciły w ciągu roku aż 50 procent. 12 miesięcy temu City Index kwotował je na poziomie 28,59 dolarów. W listopadzie minionego roku osiągnięte zostało pięcioletnie minimum na poziomie 8,94 USD za akcję.
Maciej Leściorz
