Analitycy: Panika na giełdach, Ukraina w centrum uwagi

Obawy inwestorów związane z ewentualnym konfliktem zbrojnym Rosji z Ukrainą skłoniły ich do pozbywania się akcji spółek i wyprzedaży walut z rynków wschodzących. Efekt? Indeks WIG20 po godz. 16.10 tracił już blisko 5 proc., by zakończyć dzień spadkiem o 4,55 proc. Złoty osłabił się w poniedziałek o 4 gr do euro i dolara. Główny indeks giełdy w Moskwie tracił w ciągu dnia 8 proc., a rubel osłabiał się o 2,5 proc. do dolara. Na koniec dnia główne indeksy w USA wyszły jednak na plus.

To była najgorsza sesja w Warszawie od końca października 2020 r. i 8. kolejna sesja spadkowa.

"Z rynkowego punktu widzenia spadki na WIG20 przyniosły powrót w rejony wsparć z zakresu 2140-2200 pkt. Wraz z dzisiejszą świecą spadkową główny indeks notuje najniższe poziomy od 20 grudnia (sprzed minitrendu wzrostowego)" - napisał w komentarzu po sesji Konrad Ryczko analityk DM BOŚ.

Jego zdaniem, bezpośrednim powodem spadków zdaje się być redukowanie pozycji przez inwestorów w obawie przed eskalacją konfliktu w regionie na linii Rosja - Ukraina. Dodał, że w tle obserwujemy obawy o zbyt szybkie zacieśnianie polityki monetarnej przez Fed.

Reklama

Ryczko zwraca uwagę, że krajowe aktywa dodatkowo obciążone są kwestiami geograficznymi co rzutuje również na impuls deprecjacyjny wokół polskiej waluty.

"Od lokalnego szczytu z 13 stycznia WIG20 stracił już ponad 10 proc. w ciągu siedmiu sesji" - informuje analityk.

Zdaniem Ryczki tradycyjnie "oczy inwestorów świata" zwrócone są na wydarzenia w USA, skąd najpewniej przyjdzie sygnał do ewentualnego odbicia.

WIG20

2 178,17 -10,58 -0,48% akt.: 18.11.2024, 12:21
  • Otwarcie 2 193,74
  • Max (czas) 2 210,07(18.11.2024 09:27)
  • Min (czas) 2 176,44(18.11.2024 12:17)
  • Wartość odniesienia 2 188,75
  • Suma obrotów 274 659 237,16
  • Liczba akt. instr. 20/20
  • Waga akt. instr. % 100,00
  • Poziom indeksu RZECZYWISTY
Zobacz również: WIGind WIG.MS-ECM WIGmed

- Dzisiejsza sesja to po prostu emocje - bardzo dynamiczna przecena przy wysokich obrotach, mająca symptomy paniki, bez prób odreagowania na koniec sesji. Traciły niemal wszystkie spółki, w tym największe banki o ok. 4-5 proc., widać jednoznaczną przewagę strony podażowej. Do tego osłabiał się złoty, który wrócił powyżej poziomu 4 zł za dolara. Kapitał, który napływał na GPW od 20 grudnia teraz sprowadził indeks do parteru - powiedział dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities Sobiesław Kozłowski.

Zwrócił uwagę, że do tej pory za poziom równowagi WIG20 uważano okolice 2150 pkt, jednak skala poniedziałkowej przeceny (spadek o 4,6 proc. do 2170 pkt) wskazuje, że poziom ten może wkrótce być testowany. Dodał, że następne wsparcie to 2000 pkt, a po jego przekroczeniu handel będzie "sporym wyzwaniem".

- Dalsze losy indeksów, nie tylko na GPW, będą zależały od tego, czy agresywne zachowanie Rosji przełoży się na coś więcej niż koncentrację wojska przy granicy z Ukrainą. Istotne jest to, że w Chinach ruszają zimowe Igrzyska Olimpijskie, przez co splata się szereg przeciwstawnych interesów. Pytanie, jaka będzie wypadkowa tych sił. W krótkim terminie wsparcie dla rynku kapitałowego może przynieść środowy Fed - zauważył.

Kozłowski wyjaśnił, że porównując obecną sytuację na S&P 500 z zapowiedziami podwyżek stóp procentowych Fed w 2018 r., indeks ten wykonał już ok. 2/3 analogicznej korekty i może niedługo szukać poziomu wsparcia. Impulsem dla rynku mógłby być środowy komunikat z Fed, uwzględniający najnowsze zmiany.

Na zamknięciu GPW spadały wszystkie indeksy sektorowe w tym najmocniej leki - o 10 proc. Przy znacznie większych obrotach (łącznie blisko 0,5 mld zł) po ok. 6,5 proc. zniżkowały paliwa i górnictwo. Najlepiej wypadły media i motoryzacja, gdzie spadki nie przekroczyły 1 proc.

Spółki ukraińskie poszły w dół o 7,5 proc.

W gronie największych krajowych spółek dwucyfrowym spadkiem wyróżniło się jedynie JSW (-11 proc.). Kurs wrócił do notowanego przed miesiącem poziomu 34 zł.

Ósmą spadkową sesję z rzędu zanotowało CCC. Tym razem notowania poszły w dół o 8 proc., przełamały wsparcie w okolicy 80 zł i dotarły do ok. 75 zł - najniżej od roku.

Lotos, który w poniedziałek tracił w podobnym tempie, zanotował szósty spadek z rzędu.

Z kolei Mercator spadał siódmą sesję, w tym trzecią w tempie ok. 10 proc. (tym razem -7,5 proc.)

Po ok. 6 proc. traciły KGHM, Orlen, PGNiG i Allegro, a po blisko 5 proc. przecenione zostały walory Tauronu, PGE i Pekao.

Ostatecznie zniżkowało także Dino, które przez większość dnia opierało się presji sprzedających. Na zamknięciu kurs poszedł w dół o 0,9 proc. do 344 zł. 

EUR/PLN

4,3323 -0,0005 -0,01% akt.: 18.11.2024, 12:20
  • Kurs kupna 4,3319
  • Kurs sprzedaży 4,3326
  • Max 4,3386
  • Min 4,3149
  • Kurs średni 4,3323
  • Kurs odniesienia 4,3328
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

CHF/PLN

4,6316 0,0173 0,37% akt.: 18.11.2024, 12:20
  • Kurs kupna 4,6312
  • Kurs sprzedaży 4,6320
  • Max 4,6382
  • Min 4,6109
  • Kurs średni 4,6316
  • Kurs odniesienia 4,6143
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Przecena jest też widoczna na europejskich parkietach - niemiecki DAX spadł o 3,8 proc., francuski CAC stracił 4 proc., a S&P500 w trakcie sesji tracił 2,5 proc. Nasdaq zniżkował o 3 proc. Jednak na koniec dnia S&P zyskał 0,29 proc., a Nasdaq 0,63 proc.

Globalne rynki akcji mają za sobą kolejny tydzień podyktowany przez słabość Wall Street, z akcentem na dalszą przecenę amerykańskiego sektora technologicznego. W istocie w poprzednim tygodniu Nasdaq Composite spadł o 7,6 procent przy stracie DJIA o 4,6 procent i cofnięciu S&P500 o 5,7 procent.

DAX

19 177,55 -33,26 -0,17% akt.: 18.11.2024, 12:20
  • Otwarcie 19 224,55
  • Max 19 287,55
  • Min 19 161,55
  • Wartość odniesienia 19 210,81
  • Godziny otwarcia 08:00 - 22:00
Zobacz również: TAIEX BIST100 TA35

SP500

5 870,62 -78,55 -1,32% akt.: 15.11.2024, 22:08
  • Otwarcie 5 912,20
  • Max 5 915,32
  • Min 5 853,01
  • Wartość odniesienia 5 949,17
  • Godziny otwarcia 15:30 - 22:00
Zobacz również: TAIEX BIST100 TA35

Do umacniania się dolara może się także przyczyniać oczekiwanie na jastrzębie komentarze Fed w tym tygodniu, a potem podwyżki stóp procentowych.

USD/PLN

4,1099 0,0011 0,02% akt.: 18.11.2024, 12:20
  • Kurs kupna 4,1095
  • Kurs sprzedaży 4,1102
  • Max 4,1140
  • Min 4,0911
  • Kurs średni 4,1099
  • Kurs odniesienia 4,1088
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

Na lokalnym rynku Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych poinformowało, że wyniki cotygodniowego sondażu Indeksu Nastrojów Inwestorów pokazują, iż odsetek inwestorów spodziewających się w ciągu sześciu miesięcy trendu wzrostowego na GPW spadł o 2,7 pkt proc. i wyniósł 45,6 proc. Odsetek respondentów oczekujących trendu spadkowego zwiększył się o 1,4 pkt. proc. do 26,4 proc.

Traci także złoty, który od rana osłabia się względem dolara i euro. Po południu euro/złoty jest 1 proc. wyżej i zbliża się do 4,58 zł. Dolar/złoty rośnie o 1,2 proc. i jest w okolicy 4,04-4,05. W tym czasie euro/dolar idzie w dół o 0,5 proc. i jest poniżej 1,13.

- Euro/dola wybija się dołem z konsolidacji i docelowo może kierować się do 1,12. Spodziewam się, że środowy przekaz z Fed będzie jastrzębi, usłyszymy o podwyżkach stóp procentowych i redukcji bilansu, co powinno wspierać dolara. W tle są także rosnące obawy o konflikt na linii Rosja-Ukraina i związane z tym spadki na giełdach. Jeżeli złe nastroje na rynkach będą eskalować, wkrótce możemy zobaczyć poziom 4,60 na euro/złoty - ocenia starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »