Będzie ropa z Azejberdżanu?
Azerbejdżan rośnie na znaczeniu w polityce zagranicznej Polski; to jeden z dziesięciu priorytetowych krajów w naszej polityce ekonomicznej - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski po czwartkowym spotkaniu z szefem azerskiej dyplomacji Elmarem Mammadyrowem.
Na konferencji prasowej szef polskiego MSZ powiedział, że Azerbejdżan jest ważnym krajem w polsko-szwedzkim projekcie dotyczącym wschodniego wymiaru polityki sąsiedztwa Unii Europejskiej. Podkreślił też, że Polska popiera bliższe związki Azerbejdżanu z UE i NATO.
Sikorski zaznaczył ponadto, że Azerbejdżan to kraj dysponujący gazem i ropą, surowcami, których my potrzebujemy. Przypomniał, że nasz rząd popiera dywersyfikację źródeł energii, a z Mammadyrowem rozmawiał m.in. o trasach przesyłowych azerskiej ropy do Europy.
Mammadyrow oświadczył z kolei, że azersko-polskie relacje polityczne są "na bardzo wysokim poziomie", a nasze kraje bardzo ściśle współpracują w różnych organizacjach międzynarodowych. Zaznaczył, że polsko-szwedzka inicjatywa w sprawie wymiaru wschodniego polityki sąsiedztwa UE jest przez Azerbejdżan "bardzo mile widziana".
Poinformował ponadto, że najbliższy szczyt energetyczny odbędzie się w Baku. Wyraził także nadzieję, że między naszymi krajami jest możliwość współpracy nie tylko w sektorze naftowym. Mammadyrow poinformował również, że we wrześniu w Polsce odbędzie się forum gospodarcze polsko-azrerskie.